Tragedia w Szymbarku. Zatrzymano podejrzanego

Jedna osoba zginęła, a pięć zostało rannych w wypadku, do którego nad ranem doszło w Szymbarku na Pomorzu. Nieznany sprawca wjechał w grupę młodych ludzi wracających z dyskoteki. Policja poinformowała o zatrzymaniu podejrzanego

W poniedziałek, 18 kwietnia o godzinie 04:21 kierujący osobowym audi potrącił sześć osób obok popularnego klubu Kotwica w Szymbarku (gm. Stężyca, woj. pomorskie) Na miejscu zginęła 19-latka, cztery osoby trafiły do szpitala w tym 22-latek, który jest w stanie ciężkim. Sprawca zbiegł z miejsca zdarzenia, szukała go policja. Na miejsce wezwano śmigłowiec LPR.

Jeszcze przed przybyciem strażaków i ratowników grupa świadków wypadku bez zawahania zaczęła podstawowe działania medyczne: resuscytację oraz pomoc osobom poszkodowanym.

Jak przekazała oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Kartuzach Aldona Domaszk, według wstępnych ustaleń policji kierowca, który poruszał się ciemnym ciemnym audi A3 o początkowych numerach GKS wjechał w grupę sześciu osób, które wracały z dyskoteki. Policja zaapelowała do osób, które mają jakiekolwiek informacje, na temat tego zdarzenia o kontakt z policją.

Po południu oficer prasowa KPP przekazała, że "policjanci zatrzymali na terenie powiatu kościerskiego 22-letniego mężczyznę podejrzewanego o spowodowanie wypadku, w którym zginęła jedna osoba, a cztery zostały ranne".

fot. KSRG OSP Szymbark