Pod koniec czerwca wieliccy radni miejscy jednogłośnie wyrazili zgodę na zakup działek pod budowę przedszkoli w Zabawie i Koźmicach Wielkich. Druga z lokalizacji budzi jednak sporo wątpliwości.
Przedszkole w Zabawie ma powstać na działce powierzchni 60 arów, o szerokości ok 30 metrów i długości ok 200 metrów, zlokalizowanej przy szybko zaludniającym się osiedlu Poddębowiec na granicy ze Strumianami. Działka ciągnie się od drogi w dół aż do rzeki Zabawka. W planie zagospodarowania połowa jest budowlana, a część bliżej rzeki, rolna. W okolicy są wszystkie media, jednak dopięcie się do kanalizacji w drodze może się być problemem ze względu na spadek terenu. Na zakup działki przeznaczono 385 tys. zł, co nie jest wygórowaną ceną jak na tę okolicę. Co do zasadności kupna tej działki nie było wątpliwości wśród radnych.
Inaczej wygląda sytuacja z zakupem działki w Koźmicach Wielkich przy przysiółku Bugaj. Zakupione ma zostać ok 1,42 hektara gruntu za cenę 420 tys. zł. Przeliczając na ar, wydaje się to cena atrakcyjna, jednak szczegóły budzą ogromne wątpliwości. Przede wszystkim niemal cała działka jest na terenie podmokłym, zalewowym, przy którym płynie ciek wodny, zbierający wodę z ogromnych obszarów. Do tego w planie zagospodarowania przestrzennego działka leży w strefie ekologicznej, w obszarze stanowiącym powiązania ekologiczne. Oprócz strefy ekologicznej, działka jest na terenie osuwiska. Dodatkowo, plan zagospodarowania przewiduję na tej działce drogę gminną oraz jej skrzyżowanie z powiatową. Przestrzeń do zabudowy ograniczona jest jeszcze przez linię energetyczną. To wszystko sprawia, iż budowlana część tej działki, na której mogłoby stanąć przedszkole, to zaledwie 15-20 arów, a trzeba pamiętać, że oprócz budynku przedszkola potrzebna jest jeszcze przestrzeń na plac zabaw oraz parking.
Choć wszyscy radni z Koźmic są za budową przedszkola w ich okolicy, to zwracają uwagę, że ta lokalizacja nie jest optymalna. Radny Kazimierz Windak optował za budową przedszkola na działce w centrum Koźmic Wielkich, która już jest gminna. Jest to działka przy szkole, co byłoby wygodniejsze dla rodziców i co najważniejsze – można by na niej rozpocząć od zaraz prace budowlane bez przeszkód, a zamiast kupować podmokłe łąki, sfinansować prace projektowe i ewentualnie dokupić sąsiadujące działki na większy plac zabaw, czy parking. Taka koncepcja była zgodnie przedkładana burmistrzowi przez radę sołecką w poprzednich latach.
Również radny Stanisław Dziedzic lokalizacji działki nie uważa za optymalną, nie tylko z uwagi na podmokły teren i ograniczenia budowlane. Według niego jest możliwość kupna dużej, atrakcyjnej działki pod przedszkole w centrum Koźmic Małych po korzystnej cenie od komornika, co zaproponował burmistrzowi, lecz nie uzyskał aprobaty.
Decyzja burmistrza o zakupie mokradeł w Koźmicach Wielkich z pewnością jest korzystna dla sprzedającego, bo za tę cenę trudno byłoby znaleźć na to kupca. Lokalizacja z dala od szkoły i osiedli, przy ruchliwej drodze powiatowej bez chodnika nie była szerzej konsultowana z mieszkańcami. Przed decyzją o zakupie nie opracowano koncepcji ani wariantów, aby można było mieszkańcom ekonomicznie uzasadnić wybór lokalizacji dla tak ważnej inwestycji. Cena 420 tys. zł za możliwość usytuowania kompleksu przedszkolnego na 15-20 arach z pewnością nie jest atrakcyjna, bo ceny działek budowlanych za ar w Koźmicach nie przekraczają 10 tys. za ar, zwłaszcza że działka nie ma dostępu do kanalizacji.
Wiele zatem wskazuje na to, że choć przedszkole w Koźmicach mogłoby powstać prędzej niż w Zabawie, to z racji kontrowersyjnej lokalizacji może okazać się sprawą odległą w czasie.