18 listopada po godzinie 13:00 policjanci z wydziału kryminalnego w Suchej Beskidzkiej, wspierani przez dzielnicowych z Makowa Podhalańskiego, zatrzymali dwóch mieszkańców powiatu suskiego – 41- i 45-latka.
Interwencja miała miejsce po zgłoszeniu kradzieży artykułów spożywczych i przemysłowych w jednym ze sklepów w Budzowie. Podczas zatrzymania funkcjonariusze ustalili, że incydent nie był jednorazowy. Mężczyźni mieli działać wspólnie, wybierając sklepy o niewielkim natężeniu ruchu i wynosząc z nich towary bez płacenia.
Kolejne kradzieże ujawnione w toku śledztwa
Dalsze czynności wykazały, że 41-latek odpowiada nie tylko za kradzież w Budzowie, lecz także za kradzież w Zembrzycach. Dodatkowo usłyszał zarzut kradzieży zuchwałej, która według ustaleń policji polegała na zabraniu towaru mimo reakcji personelu. Grozi mu za to od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.
45-latek również usłyszał dwa zarzuty: kradzieży artykułów przemysłowych, spożywczych i alkoholu oraz kradzieży zuchwałej na terenie Zembrzyc. W jego przypadku również obowiązuje zagrożenie karą do 8 lat więzienia.
Rozszerzona lista zarzutów
Po przekazaniu sprawy do Komisariatu Policji w Makowie Podhalańskim ustalono, że to nie koniec ich działalności. Łącznie obu mężczyznom przedstawiono już pięć zarzutów dotyczących kradzieży. Dodatkowo 41-latek usłyszał jeszcze trzy kolejne zarzuty:
- złamania sądowego zakazu prowadzenia pojazdów
- kierowania pojazdem mechanicznym po drodze publicznej
- prowadzenia samochodu po użyciu alkoholu (wykroczenie)
Policja nie wyklucza, że lista zarzutów będzie dłuższa. Trwają czynności mające ustalić, czy zatrzymani nie mają związku z innymi kradzieżami na terenie powiatu. Obaj mężczyźni zostali objęci postępowaniem karnym, a o ich dalszym losie zdecyduje teraz sąd. Śledczy kontynuują analizę zgromadzonego materiału i sprawdzają ich możliwy udział w kolejnych przestępstwach sklepowych.
Fot: KPP w Suchej Beskidzkiej



















