poniedziałek, 16 grudnia 2019 10:08, aktualizacja 6 lat temu

4 liga jeszcze nie teraz. Wisła wstaje z kolan

Autor Piotr Sajdak
4 liga jeszcze nie teraz. Wisła wstaje z kolan

Po serii dziesięciu porażek w lidze, sympatycy Wisły Kraków w końcu mogą się cieszyć z 3 punktów. Natomiast drugi ekstraklasowy klub z Krakowa zanotował spektakularną porażkę w Kielcach 1:0, grając od 75 minuty z przewagą dwóch zawodników.

W piątkowy wieczór Wisła Kraków na własnym stadionie pokonała Pogoń Szczecin 1:0. W 39 minucie spotkania swoją premierową bramkę dla ,,Białej - Gwiazdy" zdobył środkowy obrońca Lukas Klemenz. Gol padł po dokładnym dośrodkowaniu z rzutu rożnego kapitana Wisły - Jakuba Błaszczykowskiego. Kibice drużyny z ul. Reymonta na meczu wywiesili charakterystyczną sektorówkę, która przedstawiała zagrożenie spadkiem do IV ligi. Piłkarze odpowiedzieli najlepiej jak się dało, jednak dalej pozostają na ostatnim miejscu w tabeli. Na swoim koncie mają 14 punktów, tyle samo co Łódzki Klub Sportowy, z którym zmierzą się już w najbliższy czwartek. Do czternastej w tabeli Korony tracą 4 punkty. Na zwycięstwo w lidze zawodnicy Wisły musieli czekać od 31 sierpnia, wtedy ostatnio wygrali mecz pokonując Zagłębie Lubin 4:2.

Wisła Kraków – Pogoń Szczecin 1:0 (1:0)

1:0 Klemenz 39 min

Wisła (4-5-1): Buchalik – Burliga, Janicki, Klemenz, Sadlok, Błaszczykowski (89 min Bartosz), Basha (74 min Boguski), Pawłowski, Chuca (86 min Wasilewski), Michał Mak, Paweł Brożek

Pogoń (3-4-3): Stipica – Stec (76 min Frączczak), Bartkowski, Łasicki, Matynia, Kowalczyk, Podstawski (46 min Hostikka), D. Dąbrowski, Kozulj (68 man Manias), Spiridonović, Buksa.

Cracovia Kraków w niedzielne popołudnie pojechała do Kielc by zmierzyć się z tamtejszą Koroną. W 40 minucie po bezpośredniej czerwonej kartce boisko musiał opuścić ofensywny pomocnik Korony Rodrigo Zalazar, za brutalny faul na Michale Heliku. Kielczanom nie przeszkodziła gra w osłabieniu i już 3 minuty później cieszyli się z prowadzenia. Precyzyjnym strzałem zza pola karnego wykazał się Erik Pacinda. Była to jedyna bramka w tym spotkaniu, następnie padały już tylko kolejne czerwone kartki. W 75 minucie spotkania po dwóch żółtych kartkach z boiska wyleciał środkowy pomocnik Korony Jakub Żubrowski. W 89 minucie liczebna przewaga Cracovii się nieco zmniejszyła, gdyż kartonik obejrzał David Jablonsky. Cracovia przegrała mecz w fatalnym stylu, ale zamierza to wynagrodzić swoim fanom. Każdy kibic który był obecny na wyjeździe w Kielcach otrzyma darmową wejściówkę na domowe spotkanie ze Śląskiem Wrocław. Mecz zaplanowano w najbliższy piątek na godzinę 18:00.

Korona Kielce 1:0 Cracovia Kraków - Pačinda 43'

Korona: Kozioł - Spychała, Kovačević, Marquez, Miletić - Gnjatić, Żubrowski, Pačinda (Tzimopoulos 90+'), Zalazar, Gardawski (Đuranović 69') - Pučko (Jukić 84')

Cracovia: Peškovič - Râpă, Helik, Jablonský, Pestka (Siplak 67') - Dimun, Wdowiak (Rakoczy 61'), van Amersfoort, Lusiusz (Piszczek 46'), Hanca - Lopes

Inf.: cracovia.pl, wislakrakow.com

Fot.: wislakrakow

Obserwuj nas w Google News

Kraków - najnowsze informacje

Rozrywka