Samarytanin Roku 2022 Piotr Sołtysiak potrzebuje pomocy. Znany i ceniony lekarz z Krakowa nagle zachorował na białaczkę. O oddawanie krwi oraz rejestrację w DKMS apelują najbliżsi medyka.
W styczniu na drodze lekarza Piotra Sołtysiaka, który od lat z pasją ratuje życie i zdrowie pacjentów, stanął trudny przeciwnik - białaczka. Wysportowany medyk z Krakowa, który jeszcze w grudniu pokonywał 10 km dziennie, 2 stycznia trafił na SOR. Tam niespodziewanie okazało się, że stan lekarza wymaga pilnej hospitalizacji. Od razu po postawieniu diagnozy rodzina i znajomi Piotra zaapelowali w sieci o oddawanie dla niego krwi. W sieci zrobiło się głośno o potrzebującym pomocy lekarzu z powołania i wielu krakowian ruszyło mu z pomocą. Sytuacja medyka poruszyła również mieszkańców Gliwic i Krakowa - miast, w których pełnił dyżury.
Konieczny przeszczep
–Kochani! Dziękujemy za udzieloną pomoc i pełne ciepła sygnały, które od Was dostajemy. Wsparcie od Was jest ogromne. Dotychczasowe leczenie z dobrym skutkiem!!! Usłyszeliśmy, że w kolejnym etapie leczenia konieczny będzie przeszczep szpiku kostnego. Prosimy o pomoc i zarejestrowanie się w bazie dawców DKMS www.dkms.pl. PS Krew dalej potrzebna, więc jeśli ktoś nie mógł do tej pory, to dalej prosimy
–przekazała w sieci żona pana Piotra, Sylwia.
Marzy, by znów leczyć
W rozmowie z redakcją Głosu24 pani Sylwia przekazała, że jej mąż marzy o tym, by wrócić do pracy, którą wykonywał z wielkim oddaniem.
–Mąż ma silną motywację do wyjścia z choroby. Chce wrócić do pracy: do małych pacjentów (wie, ile dzieciaczków czeka), a także do pacjentów dorosłych, których od kilku lat konsultował, wykonując USG. Pracę swoją wykonywał z wielką pasją i oddaniem, a w wolnych chwilach jeździł na kursy i cały czas doczytywał, aby jeszcze lepiej móc służyć pacjentom
– mówi dla Głosu24 Sylwia Soltysiak.
Oprócz pacjentów za panem Piotrem tęsknią bliscy – żona i dzieci, którzy nie widzieli go od 2 stycznia.
– W domu też wszyscy czekamy – mąż od 2 stycznia jest w Szpitalu Jakubowskiego, gdzie trafił prosto z SOR-u w stanie ciężkim z ostrą białaczką. Po kilku dniach został przeniesiony do izolatki, gdzie ani ja, ani żadne z dzieci nie ma wstępu ze względu na bezpieczeństwo dla chorego, a także innych pacjentów. Sezon chorobowy w pełni.
"Pomóż mi wrócić do rodziny"
Z myślą o panu Piotrze w najbliższy weekend na terenie miasta zorganizowane zostaną dwie akcje rejestracji potencjalnych dawców szpiku.
– Musimy znaleźć dawcę. Szpik od rodzeństwa nie pasuje
– wyjaśnia w rozmowie z Głosem24 pani Sylwia.
– Jestem lekarzem i jestem chory. Potrzebuję Dawcy Szpiku, który pozwoli mi wrócić do normalności. Mam na imię Piotr i mam 44 lata. Mieszkam z żoną i trójką cudownych dzieci w Krakowie. Na co dzień pracuję w jednym z krakowskich szpitali. W styczniu tego roku usłyszałem diagnozę: ostra białaczka szpikowa. Aktualnie przebywam miesiąc w izolacji
– przekazuje pan Piotr i dodaje:
– Wrócić do zdrowia pomoże mi wyjątkowa osoba – Dawca Szpiku. Bez wiary w Boga ciężar choroby nie byłby do uniesienia. On daje mi nadzieję i siłę do walki. Proszę, zarejestruj się jako Potencjalny Dawca Szpiku i pomóż mi wrócić do rodziny, pracy i pasji. Dla ciebie to tylko chwila, a dla mnie i innych Pacjentów to jedyna szansa na życie.
W sobotę (10 lutego) akcja rejestracji zostanie przeprowadzona w Parafii Matki Bożej Różańcowej w Krakowie (ul. Nowosądecka 41). W niedzielę (11 lutego) akcja zostanie przeprowadzona w Parafii pw. Matki Bożej Saletyńskiej w Krakowie (ul. Cegielniana 43).
– Zaangażowany w naszą parafię Piotr Sołtysiak zachorował na ostrą białaczkę szpikową. Na kolejnym etapie leczenia okazało się, że konieczny będzie przeszczep szpiku. Niestety po przebadaniu rodziny nie ma zgodności, dlatego szukamy dawcy niespokrewnionego. Znalezienie dawcy szpiku jest kluczowe do wyleczenia. W przyszłą niedzielę po każdej Mszy świętej będzie możliwość zapisania się do bazy dawców. Rejestracja polega na wypełnieniu ankiety z danymi osobowymi oraz na pobraniu wymazu z wewnętrznej strony policzka. Rejestrując się, zwiększamy szansę na uratowanie życia Piotra oraz wielu innych chorych, którzy czekają na potencjalnego dawcę szpiku
– wyjaśnia ksiądz proboszcz parafii pw. Matki Bożej Saletyńskiej w Krakowie.
Zachęcamy również do zarejestrowania się w bazie dawców szpiku kostnego na www.dkms.pl.
Samarytanin 2022
Dr Piotr Sołtysiak jest lekarzem z powołania, który nie zostawia pacjentów w potrzebie. Jego serce i postawa zostały docenione w 2022 r. tytułem Samarytanina Roku. W uzasadnieniu wyboru przedstawiono historię jednego z jego pacjentów, któremu pomógł, mimo że wielu innych lekarzy nie dawało mężczyźnie szans.
– Dziś ten chory pisze tak: To złoty człowiek, na którego zawsze można liczyć. Zjawił się, gdy było bardzo źle, bo groziły mi sepsa i krwotok. Dr Sołtysiak zdecydował, że trzeba działać i w momencie, gdy szpitale przeżywały oblężenie z powodu epidemii, użył sobie tylko znanych sposobów, bym w trybie pilnym został przyjęty do jednego z nich – tylko tam lekarze zgodzili się podjąć ryzykownej operacji, bez której można było tylko czekać na koniec… Potem mnie nie zostawił, ale przyjeżdżał do domu, by mnie pielęgnować i – jak przystało na prawdziwego Samarytanina – uczyć tej pielęgnacji inne osoby. Robił to czasem kosztem swojego czasu wolnego, bo wiedział, że zadania, którego się podjął, nie może odpuścić, bo ceną jest życie człowieka. Był też do dyspozycji w różnych innych awaryjnych sytuacjach, których przez te miesiące nie brakowało
– cytuje relację uratowanego chorego Gość Niedzielny.
