Absolwenci liceum im. Władysława Orkana w Limanowej reagują na kontrowersyjną prezentację, którą uczniowie otrzymali w ramach lekcji zdalnych z religii. Z niej mogli dowiedzieć się między innymi, że „homoseksualizm to choroba”, a sposobami na jego leczenie są na przykład elektrowstrząsy. Kapłan wystosował wyjaśnienia, w których przeprosił „osoby, które mogły poczuć się dotknięte treściami zawartymi w prezentacji”. Napisał także, że „jako człowiek wierzący i ksiądz katolicki szanuje każdego człowieka niezależnie od jego orientacji seksualnej”.
- Moim celem nie było krzywdzenie czy obrażanie kogokolwiek, lecz zaprezentowanie nauczania Kościoła. Osoby uczęszczające na lekcję religii robią to dobrowolnie, zgodnie ze swoją wiarą, przekonaniami i światopoglądem więc mają prawo znać nauczanie Kościoła. Ze względu na sposób nauczania zdalnego, nie mogłem spotkać się z uczniami i wyjaśnić dokładnie zaprezentowanych treści i poddać ich pod dyskusję, odpowiadając na pytania i wątpliwości. Był to mój błąd, ponieważ tak trudne tematy nie powinny być prezentowane bez omówienia i dokładnego wyjaśnienia, co może prowadzić do interpretacji niezgodnej z moimi intencjami – napisał ksiądz w obszernych wyjaśnieniach.
Przypomnijmy, uczniowie I LO im. Władysława Orkana w ramach lekcji zdalnych z religii otrzymali do obejrzenia prezentację, a w niej ponad 40 slajdów. W niej znajdowała się między innymi informacja, że „homoseksualizm to choroba”. Za jego przyczyny kapłan podał: zaburzenia hormonalne w czasie ciąży, uwiedzenie przez dorosłego homoseksualistę, nieprawidłowe relacje rodzinne, molestowanie seksualne, przebywanie chłopców i młodych mężczyzn w hermetycznym męskim środowisku oraz nieudane doświadczenia z kobietami. Wśród sposobów na jej leczenie znalazły się między innymi … elektrowstrząsy. Zdaniem autora slajdów, "sama natura pokazuje, że dwie osoby tej samej płci nie pasują do siebie".
Kapłan w dalszej części prezentacji wymienił także małżeńskie grzechy przeciwko VI przykazaniu - antykoncepcję czy sztuczne zapłodnienie. Dodatkowo napisał, że pocałunki są grzeszne jeśli prowadzą do podniecenia, natomiast „dobry pocałunek to ten który ma dobrą i czystą intencję (a nie ma rozmiękczyć żeby doprowadzić do łóżka)".
Zdecydowanej reakcji w tej sprawie domagają się absolwenci limanowskiego liceum. „Bądź buntownikiem, buntuj się przeciw złu, Ale przede wszystkim miej charakter” – to cytat ze „Wskazań dla synów Podhala” autorstwa Władysława Orkana, którą absolwenci zamieścili na samym początku internetowej petycji. Ta powstała w odezwie na kontrowersyjną prezentację.
– Jesteśmy oburzeni treściami przekazywanymi młodzieży na lekcji religii oraz brakiem reakcji ze strony dyrekcji i ciała pedagogicznego. Taka postawa zaprzecza wartościom, które przekazywaliście nam, gdy jako uczniowie zasiadaliśmy w ławkach Liceum – odwagi, bezkompromisowemu sprzeciwianiu się złu i odważnemu stawaniu po stronie Wartości - napisali.
- Materiał przekazany uczniom na lekcji religii obraża zdrowy rozsądek i uwłacza ludzkiej godności. Treści zawarte w prezentacji nacechowane są przemocą, informacjami sprzecznymi z osiągnięciami nauki i zwykłą nienawiścią. Jest rzeczą niepojętą, że w placówce zajmującej się nauczaniem młodzieży uczniowie karmieni są pseudonauką, wzywani do praktyk przez cywilizowany świat uważanych za tortury, a to wszystko w sposób uwłaczający etosowi nauczyciela – bez podania źródeł i odwołania się do Nauki. W związku z ujawnioną w mediach lekcją religii propagującą treści niezgodne z nauką, prawami człowieka i przyzwoitością wzywamy Panią Dyrektor i Ciało Pedagogiczne do: publicznego potępienia skandalicznych treści przekazanych na lekcji religii, wyrażenia jednoznacznego stanowiska Pani Dyrektor i Grona Pedagogicznego na treści przekazywane uczniom, wyciągnięcia stanowczych konsekwencji wobec osoby szerzącej wśród młodzieży treści pseudonaukowe i propagującej tortury - czytamy.
- Jako absolwenci I Liceum Ogólnokształcącego w Limanowej kierujący się troską o dobre imię i renomę Szkoły oczekujemy, że Szanowna Pani Dyrektor oraz całe Grono Pedagogiczne zachowacie się tak, jak oczekiwaliście od nas, gdy byliśmy uczniami Szkoły – w sposób odważny, bezkompromisowy i wrażliwy na krzywdę. Zgodnie z zacytowanym w motcie patronem szkoły i znaczeniem słowa pedagog - dodali.
Petycja jest dostępna TUTAJ.
Szkoła do tej pory nie skomentowała sytuacji. W rozmowie z naszą redakcją dyrekcja placówki przekazała, iż sprawa została zgłoszona do kuratorium i to ono będzie udzielać informacji na ten temat.