Absurd w Krakowie. "Matka Boska Dźwiękoszczelna" na Trasie Wolbromskiej budzi oburzenie

Trasa Wolbromska, której wkrótce planowane jest otwarcie, budzi entuzjazm wśród kierowców. Jednakże, finalizacja inwestycji nie obyła się bez kontrowersji związanych z... umiejscowieniem figury religijnej. Kapliczka, ustawiona tuż przy ekranie dźwiękoszczelnym na niskim cokole, nie tylko prezentuje się mało efektownie, ale stała się także obiektem żartów i kpin wśród internautów.

Figura Matki Boskiej, wcześniej umieszczona na wyższym cokole, teraz prezentuje się znacznie skromniej. Postawiona jest na niskim postumencie, tuż obok ekranu dźwiękoszczelnego. Użytkownicy mediów społecznościowych jednogłośnie nadali jej przydomek "Matki Boskiej Dźwiękoszczelnej", wyśmiewając przy tym niefortunne umiejscowienie posągu.

— Przy okazji budowy Trasy Wolbromskiej zdemontowano zabytkową figurę. Została odnowiona wg wskazań miejskiego konserwatora zabytków, a następnie osadzona na cokole oraz w miejscu, którego konserwator nie widział na pewno. Skoro ten widok wywołał oburzenie od sióstr zakonnych, przez osoby związane z parafią, przez historyków po lokalnych działaczy na rzecz ochrony przyrody, nie wierzę, że konserwator pozwoliłby na coś takiego — napisała w poście na Facebooku Zofia Ozaist-Zgodzińska, jedna z pomysłodawczyń przeniesienia kapliczki.

Mieszkańcy mają pomysł

W świetle narastającej dyskusji, wielu mieszkańców proponuje przeniesienie statuy w bardziej reprezentacyjne miejsce. — Przeniesienie zabytkowej figury Matki Boskiej w formie kapliczki w proponowane przez mieszkańców miejsce u wylotu Trasy Wolbromskiej - nowego traktu z Krakowa na północ - doskonale wpisze się w tę tradycję. Pozwoli również na wykorzystanie tej lokalizacji w przyszłości jako jednego z punktów dziedzictwa na trasie rozproszonego Ekomuzeum Prądnika. Można Maryję otoczyć zielenią nawiązującą do wiejskich ogrodów z około 1838 (data upowszechnienia się tego typu ikonograficznego, po zatwierdzeniu objawień) i w pobliżu umieścić tabliczkę z informacją o znaczeniu kapliczek na Prądniku oraz o oryginalnym miejscu zabytkowej figury w ogrodzie zburzonego dziś domu przy ul. Zimorowicza 19 — wyjaśnia w poście pani Zofia i dodaje, że tematem zajęli się mieszkańcy: — Jedna osoba zrobiła zdjęcie, druga wymyśliła nazwę, trzecia połączyła najstarsze zakonnice i osoby z parafii oraz zaalarmował Zarząd Inwestycji Miejskich w Krakowie, czwarta dotarła do spisu kapliczek (który okazał się niepełny), piąta sprawdzała koordynaty gps i przygotowała wizualizację, szósta upewniała się do co losu domu i właścicieli, siódma sprawdzała dzieje kapliczek, a ja jedynie połączyłam wszystkich powyższych. Ekomuzem nie istnieje bez społeczności, sensem Ekomuzeum jest społeczność, a celem – łączenie. Z takimi ludźmi, warto.

Kontrowersyjne umieszczenie figury Matki Boskiej

Z informacji przekazanych przez Gazetę Krakowską wynika, że kapliczka została poddana renowacji i umieszczona zgodnie z wytycznymi konserwatora. Zarząd Inwestycji Miejskich w Krakowie, w rozmowie z portalem przekazał, że każda modyfikacja wymaga jego aprobaty. Instytucja zapewniła jednak, że w sprawie relokacji figury skontaktuje się z konserwatorem. Mieszkańcom zatem pozostaje czekać na dalsze rozwinięcie sytuacji.

Fot. Ilustracyjne/Screen z Facebooka/Edycja własna