Do niebezpiecznego incydentu doszło podczas kontroli bezpieczeństwa na lotnisku Balice w Krakowie. U 29-letniego Włocha odkryto 45 sztuk amunicji oraz pistolet w bagażu podręcznym.
Mężczyzna planował lecieć z Krakowa do Włoch, a konkretnie Bari. W bagażu podręcznym posiadał 45 sztuk amunicji G.F.L. 8 mm, natomiast kolejne 50 sztuk, a także pistolet włoskiej produkcji, znalazła straż graniczna w miejscu zamieszkania mężczyzny w Polsce.
Zatrzymany nie miał dokumentów uprawniających go do posiadania broni i amunicji na terenie RP. Jak tłumaczył policji - te "niecodzienne rekwizyty" - przydają mu się w pracy. Mężczyzna ma zawodowo zajmować się szkoleniem psów.
Przypomnijmy, że za posiadanie broni palnej i amunicji bez zezwolenia grozi do ośmiu lat więzienia.
Foto: wikipedia/edycja własna