Co tu dużo mówić. Porażka 1:4 z trzecioligowym Zawiszą Bydgoszcz to klęska, która będzie komentowana przez całą piłkarską Polskę. Biała Gwiazda z przytupem kończy tegoroczną przygodę w Pucharze Polski.
Odpadnięcie z Pucharu Polski w obecnej sytuacji Wisły nie jest najgorszą wiadomością. Najważniejszym celem na Reymonta od 2022 roku, jest powrót do Ekstraklasy. Biała Gwiazda rundę jesienną w 1 lidze zakończy na pozycji lidera, nawet jeśli przegra niedzielny wyjazd do Łodzi na mecz z ŁKS-em.
Wisła Kraków kończy przygodę w Pucharze Polski
Choć skład w meczu z Zawiszą był eksperymentalny, a początkowo spotkanie po golu Ardita Nikaja wydawało się pod kontrolą, ostatecznie zakończył się blamażem. W rozegraniu panował często chaos komunikacyjny, miały miejsce proste błędy, a nawet wprowadzenie z ławki Angela Rodado na nie wiele się zdało.
Trzeba oddać, że Wisła starała się, jak mogła. Sam Ervin Omić kilkukrotnie obił obramowanie bramki Zawiszy. Ponadto, gdy w końcu padł gol kontaktowy Juliusa Ertlthalera, to ostatecznie został anulowany. Nawet nie gol samobójczy Frederico Duarte pokazuje obraz pecha i pomyłek, a bardziej przypadkowy strzał z narożnika w wykonaniu gospodarzy, który prawie z zerowego kąta wpadł do bramki Kamila Brody.
Symboliczny blamaż?
Gdy w 2022 roku Biała Gwiazda spadała do 1 ligi, odpadła w 1/4 Pucharu Polski z Olimpią Grudziądz. Teraz być może symbolicznie Wiślacy awansują do Ekstraklasy po odpadnięciu z innym trzecioligowcem z województwa kujawsko-pomorskiego. Na razie ten scenariusz wydaje się jak najbardziej prawdopodobny.
Fot: Krystian Kwiecień / Głos24















![Nowe centrum sportowo-rekreacyjne w Krakowie. Kiedy powstanie basen Clepardii? [ZDJĘCIA]](https://cdn.glos24.pl/2025/11/Nowe-centrum-sportowo-rekreacyjne-w-Krakowie.-Kiedy-basen-Clepardii_w300.webp)



