Kwestia wolnej Wigilii budzi duży szum medialny w naszym kraju. Część Polaków liczyła, że już w tym roku ustawa zatwierdzająca ten fakt wejdzie w życie, jednak Szymon Hołownia podczas dzisiejszej konferencji prasowej organizowanej w Sejmie, mógł mocno utemperować takie nadzieje.
Marszałek Sejmu zdradził, że trwają pracę nad takim projektem, ale z racji całego procesu legislacyjnego wolna Wigilia może stać się faktem dopiero około 20 grudnia. W jego opinii, tak późna decyzja, mogłaby negatywnie wpłynąć na całą gospodarkę, dlatego powinniśmy się spodziewać, że dopiero od przyszłego roku uchwała weszłaby w życie.
"Roczne vacatio legis pozwoliłoby na uniknięcie dużego bałaganu w gospodarce, a także "w życiu, które jest już poukładane" - oznajmił Hołownia.
Dla społeczeństwa niewątpliwie byłaby to zła wiadomość. W sondażach, aż 70 procent Polaków, chciałoby, żeby 24 grudnia był wolnym dniem od pracy. Większość z nas, argumentuje taką decyzję sprawami rodzinnymi, ponieważ moglibyśmy przeznaczyć ten czas na przygotowania świąteczne.
Co najważniejsze, decyzja w tej sprawie jeszcze nie zapadła. Marszałek Sejmu jednak wyraźnie zasugerował, że szansę na dzień wolny w Wigilię (w tym roku) są małe.