Pomimo błyskawicznej reakcji służb oraz ogromnego wysiłku ratowników medycznych - nie udało się przywrócić funkcji życiowych u osoby z nagłym zatrzymaniem krążenia.
Sytuacja rozegrała się w czwartkowy wieczór w Nowej Wsi (powiat krakowski). Na miejsce zadysponowano lokalne jednostki: OSP Nowa Wieś, OSP Minoga, OSP w Skale oraz zespoły ratownictwa medycznego.
Niestety - pomimo wielominutowych starań ratowników - nie udało się przywrócić funkcji życiowych u osoby poszkodowanej.
Przypomnijmy, że do zatrzymania krążenia najczęściej dochodzi w wyniku zawału serca, zatoru tętnicy płucnej, odmy czy arytmii. Raz na jakiś czas zdarza się to również u całkowicie zdrowej osoby i ciężko jednoznacznie zinterpretować taką sytuację. Dodatkowo NZK może wystąpić w przypadku np. porażenia prądem, zadławienia czy utonięcia.
Foto: zdjęcie poglądowe/OSP