Na wielkie słowa uznania zasługuje pracownik pomocy drogowej, który jako pierwszy pojawił się w miejscu wypadku, do którego doszło w poniedziałek (14 października) około godziny 20:35 na 410 kilometrze autostrady A4 na trasie Kraków-Rzeszów.
Mężczyzna nie tylko ewakuował jedną z poszkodowanych osób, ale również podjął się resuscytacji krążeniowo oddechowej, gdy zorientował się, że kierowca nie oddycha. Jego działania trwały aż do przyjazdu zespołu ratownictwa medycznego, który kontynuował walkę o życie poszkodowanego.
Autostrada A4 410km dachowanie samochodu osobowego. Poszkodowane zostały 2 osoby , trwa walka o życie kierowcy. Na...
Opublikowany przez Powiat Krakowski 112 Poniedziałek, 14 października 2024
Sam wypadek był wynikiem dachowania jednego pojazdu osobowego, gdzie swoją rolę odegrały trudne warunki pogodowe. W zdarzeniu poważnie ranne zostały dwie osoby, w tym wspomnianego wcześniej kierowcę, do szpitala w Krakowie zabrał śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego "Ratownik6".
Autostrada A4 w kierunku Tarnowa była całkowicie zablokowana przez kilkadziesiąt minut. W akcji brały jednostki JRG Skawina oraz OSP Tyniec.
Foto: OSP Tyniec