Niełatwe jest życie głowy prezydenta państwa. Andrzej Duda w trakcie przemówienia upamiętniającego wydarzenia z Bydgoskiego Marca 1981 r. był zagłuszany przez protestujących na miejscu.
Andrzej Duda pojawił się w Bydgoszczy z samego rana. Prezydent wziął udział w mszy świętej w katedrze św. Marcina i Mikołaja. Prezydent następnie złożył kwiaty pod tablicą upamiętniającą wydarzenia Bydgoskiego Marca na placu przed Kujawsko-Pomorskim Urzędem Wojewódzkim. Tam też przemówił do zgromadzonych na wydarzeniu osób.
Wystąpienie prezydenta Dudy próbowali zagłuszyć protestujący za pomocą syren i gwizdów. "Będziesz siedział!" - krzyczeli zgromadzeni w stronę głowy państwa.
Na uroczystościach w Bydgoszczy oprócz prezydenta pojawił się również m.in. premier Mateusz Morawiecki, jednak podczas jego wystąpienia próby zagłuszenia były słabsze.
Źródło: Twitter
Foto: yt/screen