Dwa pożary przy jednej ulicy. Co się działo na Krzyskiej w Tarnowie?

W ostatnich dniach ulica Krzyska w Tarnowie cieszy się złą sławą. W nie dużym odstępnie czasów doszło na niej do dwóch pożarów. W jednym z nich poważnie ucierpiała jedna osoba.

Straż Pożarna otrzymała zgłoszenie o pożarze o godz. 11:38 w poniedziałek 19 maja w opuszczonym kompleksie dawnych zabudowań socjalnych przy ul. Krzyskiej w Tarnowie. Ze względu na skalę zagrożenia oraz możliwość przebywania osób wewnątrz, na miejsce skierowano znaczne siły ratownicze.

Po przybyciu na miejsce pierwszych zastępów pożarniczych zastano rozwinięty pożar poddasza budynku o wymiarach 50 na 15 metrów. Ogień obejmował całą powierzchnię tej kondygnacji, a intensywne zadymienie znacząco utrudniało działania. Dowódca akcji podjął decyzję o natychmiastowym natarciu gaśniczym z kilku kierunków oraz o przeszukaniu obiektu w celu wykluczenia obecności osób postronnych.

Dalsza część artykułu pod galerią zdjęć

Działania ratownicze

Do wnętrza budynku wprowadzono roty strażaków wyposażonych w aparaty ochrony dróg oddechowych. Ich zadaniem było dokładne przeszukanie pomieszczeń pod kątem ewentualnych osób poszkodowanych. Równocześnie skontrolowano sąsiedni budynek, znajdujący się w strefie oddziaływania pożaru, aby zapobiec jego zapaleniu.

Pożar gaszono jednocześnie z poziomu gruntu oraz z wyniesionych stanowisk – z drabiny mechanicznej i podnośnika hydraulicznego. W akcji użyto aż ośmiu prądów gaśniczych wody i piany, które były podawane w sposób ciągły. Po opanowaniu otwartego ognia strażacy przystąpili do rozbiórki części konstrukcji dachu, by uzyskać dostęp do ukrytych zarzewi ognia. Po dokładnym sprawdzeniu budynku wykluczono obecność osób poszkodowanych.

Skala działań

W akcji gaśniczej brało udział łącznie 53 strażaków i 16 pojazdów, w tym Grupa Operacyjna Komendanta Miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Tarnowie. Na miejscu obecni byli Komendant Miejski PSP st. bryg. Rafał Waśko, Prezydent Miasta Tarnowa Jakub Kwaśny oraz jego zastępca Maciej Włodek.

Dochodzenie w tej sprawie prowadzi policja we współpracy z biegłym z zakresu pożarnictwa. Opuszczony budynek od lat był przedmiotem interwencji służb miejskich z uwagi na incydenty z udziałem osób bezdomnych.

Drugi pożar przy tej samej ulicy

Kilkanaście godzin po pierwszym z pożarów, w nocy 19 maja koło 22:00 przebiegająca przez ulicę Krzyską ulica Spokojna, stała się centrum nocnego dramatu. Zapaliła się tam drewniana szopa, wewnątrz której znajdował się mężczyzna.

Choć opuścił on budynek o własnych siłach, to mocno ucierpiał. Zapaliło się jego ubranie, które doprowadziło do poparzenia 70 procent jego ciała. Strażacy udzielili mu pierwszej pomocy na miejscu, aż do przybycia karetki pogotowia. Mężczyzna został przetransportowany do szpitala w województwie śląskim. Budynek natomiast został ugaszony. Na ten moment nie jest znana przyczyna żadnego z pożarów.

Fot: PSP w Tarnowie