Fruczak gołąbek - polski koliber

Fruczak gołąbek nazywany jest często „polskim kolibrem”, a to dzięki jego niezwykłej umiejętności zawisania w powietrzu, podczas spijania nektaru z kwiatu. Motyle te należą do najlepiej latających na świecie, a swoimi skrzydłami poruszają nawet do 80 razy na sekundę.

Jak wygląda fruczak gołąbek?

Fruczak gołąbek jest to motyl należący do rodziny zawisakowatych. Owady te odznaczają się aerodynamiczną budowę i specjalnie skonstruowanymi skrzydłami, dzięki czemu mogą one osiągnąć prędkość nawet do 50 km/h. Pokarm pobierają w podobny sposób do kolibra, czyli zawisają w powietrzu, po czym spijają nektar swoją długą trąbką. Do tej rodziny zalicza się około 20 gatunków, a największy motyl wśród nich to zmora trupia główka, która na grzbiecie ma wzór podobny do ludzkiej czaszki. Długość ciała fruczaka gołąbka wynosi od 3 do 4 cm. Jego odwłok ma barwę szarobrunatną, natomiast na jego środku ma żółte plamki. W tylnej części odwłoka zauważyć można białe i czarne łuski, ich zadaniem jest ułatwienie sterowania w locie. Na głowie owada zlokalizowane są brunatne czułki, a całe ciało pokryte jest gęsto włoskami. Motyl ten ma dwie pary skrzydeł o rozpiętości 4-7 cm. Jego ciało jest masywne i krępe. Przednie skrzydła fruczaka mają kolor srebro-szary, natomiast drugie skrzydła mają barwę złoto-pomarańczową.

Zwyczaje fruczaka gołąbka

Dorosłe osobniki tego motyla pojawiają się w naszym kraju w maju oraz czerwcu. W sierpniu wykluwają się rodzime fruczaki gołąbki, które w Polsce żyją do października, następnie odlatują przed zimą na południe Europy. Fruczak gołąbek jest aktywny w ciągu dnia, co ciekawe ma bardzo dobry wzrok, dzięki czemu jest w stanie wykryć zbliżające się zagrożenie. W razie niebezpieczeństwa owad ten szybko odlatuje. Jego obserwacje w ogrodzie jest więc trudna, często jednak odwiedza balkony i ogrody pełne kwiatów.

Gdzie występują te motyle?

Fruczaki spotkać można w ogrodach, ukwieconych balkonach czy łąkach. Te piękne i zachwycające motyle pochodzą z południowej Europy, przelatują przez Alpy, aby od maja pojawić się w naszym kraju. Drugie pokolenie owadów rozwija się na naszych terenach, a po okresie żerowania na nektarze odlatuje na południe, ochraniając się przed zimą. Owadom, którym się to nie uda, zazwyczaj nie przeżywają mroźnej zimy. Populacja decydująca się na zimowanie w Polsce jest w stanie przetrwać jedynie, kiedy zima jest łagodna. Więcej informacji o owadzie znajdziemy na stronie https://www.ogarnijogrod.pl/fruczak-golabek-polski-koliber/.

W jaki sposób zaprosić tego motyla do naszych ogrodów?

Aby móc podziwiać fruczaka gołąbka warto zasadzić w ogrodzie pewne rośliny, które go do nas zwabią. Nie jest to owad bardzo wybredny. Gąsienica fruczaka gołąbka do prawidłowego rozwoju wymaga jedynie chwastów, w szczególności przytulii. Dorosły motyl pobiera pokarm z kwiatów o dużych kielichach, gdzie nie brakuje nektaru. Dobrze jest więc zasadzić w ogrodzie, takie kwiaty jak: malwy, budleje, cynie, astry, floksy, maciejki, petunie czy pelargonie. Dzięki nim być może uda nam się obserwować te zjawiskowe motyle, jak i inne dzienne gatunki motyli. Aby fruczak pojawił się w naszym ogrodzie, nie trzeba więc spełniać specjalnych wymagań. Ważne jest to, aby zarówno gąsienica tego owada, jak i okaz dorosły, miał z czego pobierać w naszym ogrodzie pokarm. Co ważne, w ogrodzie nie powinniśmy stosować żadnych środków chemicznych. Motyl ten jest bardzo szybkim owadem posiadającym dobry wzrok, jego obserwacja może być przez to utrudniona. Aby móc go podziwiać przyda nam się więc dużo cierpliwości. Można go zauważyć zwłaszcza w ciepłe dni, w porze południowej, kiedy to dociera do nas duża ilość promieni słonecznych.