Połowa marca to idealny czas na rozpoczęcie prac ogrodowych, a w szczególności na pielęgnację krzewów owocowych. Okazuje się, że jednym prostym sposobem możemy znacząco zwiększyć ilość zbieranych malin. Ogrodnicy wskazują na tani, ekologiczny i skuteczny trik, wykorzystujący coś, co zazwyczaj wyrzucamy do śmieci.
Dlaczego fusy z kawy są świetne dla malin?
Maliny nie są szczególnie wymagające, ale odpowiednie nawożenie potrafi znacząco zwiększyć ich owocowanie. Według informacji przekazanych przez Onet Kobieta, fusy z kawy to doskonały naturalny nawóz, który dostarcza krzewom niezbędnego azotu oraz zakwasza glebę – a to właśnie takie podłoże maliny uwielbiają.
Jak stosować fusy z kawy pod malinami?
Wystarczy zebrać fusy po parzeniu kawy z ekspresu lub kawy parzonej tradycyjnie i rozsypać je pod krzewami malin. Następnie delikatnie zmieszać je z glebą. Ten prosty zabieg przyniesie widoczne efekty – owoce będą nie tylko obfitsze, ale i słodsze niż zazwyczaj.
Wykorzystując fusy z kawy, nie tylko oszczędzamy pieniądze na sztucznych nawozach, ale także działamy w zgodzie z naturą. Warto więc regularnie korzystać z tego prostego, a skutecznego patentu.