Wystarczyła chwila nieuwagi, aby złodziej wykorzystał fakt zostawienia przez jednego z mieszkańców Gorlic swojego niezabezpieczonego samochodu przed domem. Pijany złodziej chciał szybciej wrócić do domu. Policjanci odnaleźli go... śpiącego w skradzionym pojeździe.
4 września, kilka minut po godzinie 5:00 rano policjanci patrolujący gorlickie ulice otrzymali zgłoszenie o kradzieży pojazdu marki Toyota, typu hybryda, który pozostawał na ulicy niezabezpieczony z włączonym zasilaniem elektrycznym i włączonymi światłami. Jak oświadczył zgłaszający, wszedł on tylko do swojego lokalu znajdującego się w centrum Gorlic, aby coś szybko sprawdzić. Wtedy będąca w pobliżu osoba postanowiła skorzystać z okazji i dokonała kradzieży pojazdu.
Do akcji poszukiwania skradzionego pojazdu zostały włączone wszystkie patrole pozostające w dyspozycji dyżurnego i już po kilkudziesięciu minutach samochód został zlokalizowany przez gorlickich stróżów prawa.
Auto było zaparkowane kilka ulic dalej od miejsca kradzieży, a w nim znajdowała się śpiąca osoba. Jak się okazało, sprawcą kradzieży pojazdu był 22-letni mieszkaniec Gorlic, który ponadto znajdował się w stanie nietrzeźwości.
Mężczyzna został zatrzymany, a po wytrzeźwieniu zostaną mu przedstawione zarzuty kradzieży pojazdu i prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości, za co grożą kary od 2 do 5 lat pozbawienia wolności.
inf. KPP Gorlice
fot. Unsplash