Zagrożenie powodziowe na Podhalu. Strażacy układają worki z piaskiem

W ciągu ostatniej doby intensywne opady deszczu nawiedziły południową Polskę, szczególnie rejon Podhala, Tatry oraz południowo-zachodnią część Niziny Mazowieckiej. Najwyższe sumy opadów odnotowano w Ruszkowicach (106,3 mm), Poroninie (105,2 mm), Bańskiej Wyżnej (102,3 mm) i Kościelisku-Kirach (101,0 mm). Szczególnie niepokojąca sytuacja panuje w zlewni Górnego Dunajca, gdzie w Poroninie spadło ponad 64 mm deszczu w ciągu zaledwie 12 godzin.

Nagromadzenie wody doprowadziło do gwałtownego wezbrania rzek i potoków górskich. Na rzece Biały Dunajec, przy stacji pomiarowej Zakopane-Harenda, przekroczony został stan ostrzegawczy. W ciągu ostatnich 12 godzin poziom wody wzrósł tam aż o 74 centymetry. Na tę chwilę nie stwierdzono jednak przekroczenia stanów alarmowych na żadnym z głównych cieków wodnych w regionie.

Zbiorniki retencyjne w Małopolsce pracują stabilnie i są regularnie monitorowane. Wszystkie dysponują rezerwami powodziowymi zgodnie z wymaganiami operacyjnymi. Zbiornik Dobczyce utrzymuje podwyższony odpływ na poziomie 8,4 metra sześciennego na sekundę, co pozwala kontrolować napływające masy wody. Suche zbiorniki, takie jak Malinówka, Bieżanów i Serafa, pozostają puste i są przygotowane do przyjęcia ewentualnych nadmiarów opadu.

Niebezpieczna pogoda przełożyła się także na wzmożoną aktywność służb ratowniczych. Od północy 8 lipca strażacy w Małopolsce interweniowali aż 158 razy. Większość zgłoszeń dotyczyła powalonych drzew i silnych podmuchów wiatru, ale odnotowano również 13 przypadków lokalnych podtopień dróg. Najwięcej interwencji miało miejsce w powiatach bocheńskim, brzeskim i krakowskim. W działaniach uczestniczyło ponad 930 strażaków z PSP i OSP, wspieranych przez ponad 200 pojazdów. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń.

Nie obyło się bez przerw w dostawie prądu. Awarie dotknęły około 970 odbiorców, głównie w rejonie limanowskim. Uszkodzeniu uległo 12 stacji transformatorowych. Służby energetyczne niezwłocznie przystąpiły do prac naprawczych, a sytuacja jest sukcesywnie opanowywana.

Szczególną ostrożność powinni zachować turyści przebywający w Tatrach. Wysoka wilgotność, śliskie szlaki i możliwość nagłych wezbrań potoków znacząco zwiększają ryzyko wypadków. Istnieje również zagrożenie powstawania nowych cieków wodnych, osuwisk ziemi oraz błotnych lawin.

W rejonie Białego Dunajca strażacy rozpoczęli działania zabezpieczające. Na miejscu układane są worki z piaskiem wzdłuż wałów przeciwpowodziowych, by chronić pobliskie domostwa przed ewentualnym zalaniem. To reakcja na dynamiczny przybór wody i intensywne opady, które wciąż stanowią poważne zagrożenie.

Foto: KP PSP Zakopane