Jedno jest pewne. Historia nauczyła wszystkich, że na lotniskach nie ma szans na żadnego rodzaju pobłażanie. Przekonał się o tym pasażer w krakowskich Balicach, który miał przy sobie broń myśliwską kaliber 7 x 57 R/16 mm.
Zatrzymany planował lecieć do Amsterdamu. Na swoje nieszczęście nie zgłosił w punkcie check- in faktu przewożenia broni, dlatego sprawę do dalszego postępowania przekazano funkcjonariuszom Placówki Straży Granicznej.
Kto jest częstym bywalcem lotnisk i podróżuje również poza obszar Unii Europejskiej, ten wie, że procedury w tych miejscach potrafią mocno różnić się pomiędzy krajami. Napominamy więc, by przy okazji wylotów do innych krajów zapoznawać się z zasadami obowiązującymi na lotnisku.
Foto: wikipedia/edycja własna