wtorek, 21 marca 2023 12:21

Jadał go Karol Wojtyła. Gospodynie zdradziły sekret wypieku podpłomyka plebańskiego

Autor Marzena Gitler
Jadał go Karol Wojtyła. Gospodynie zdradziły sekret wypieku podpłomyka plebańskiego

W poniedziałkowe popołudnie, 20 marca br. w Niegowici odbyły się warsztaty wypieku podpłomyka plebańskiego. To wyjątkowy przysmak, znany tylko w tym regionie. Jadał go Karol Wojtyła, gdy był wikarym w swojej pierwszej parafii właśnie w tej miejscowości.  

Warsztaty odbyły się w Izbie Etnosmaków w Niegowici i to panie z niegowickiego Koła Gospodyń Wiejskich przybliżyły piętnastu uczestniczkom tradycje związane z wypiekiem podpłomyka. Spotkanie zorganizowało LGD Dolina Raby ramach projektu „Skarby Beskidzkiej Miedzy”.

Gospodynie z Niegowici opowiedziały o działaniach, które doprowadziły do wpisania podpłomyka na listę produktów tradycyjnych Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz przekazały przepis na wykonanie regionalnego podpłomyka plebańskiego. Podczas warsztatów uczestniczki miały także okazję zobaczyć piec, w którym wypiekane są tradycyjne podpłomyki oraz oczywiście spróbować niegowickiego przysmaku.

Podpłomyk plebański to owalny placek z ciasta chlebowego o średnicy 30-40 cm i grubość 3-4 cm. Ma złocistobrązowy  kolor z elementami brązowymi przypieczonej cebuli. Jest kruchy i chrupiący. Ma smak wiejskiego chleba ze smakiem przypieczonej cebuli.

Jak potwierdzili świadkowie, którzy pamiętali czasy, gdy Karol Wojtyła trafił do Niegowici i był tu wikarym w latach 1948-1949, podpłomyk był to jego ulubiony przysmak. Podczas pracy na swojej pierwszej parafii został poczęstowany podpłomykiem z cebulką. Zachwycony tym specjałem poprosił, by podczas pieczenia nie zapominać także o nim (co potwierdzają spisane wspomnienia Kazimiery Rybak, kucharki niegowickiej parafii). Od tego czasu ksiądz Karol, późniejszy ojciec święty Jan Paweł II, kiedy tylko pieczone były podpłomyki, otrzymywał je na śniadanie. Takie śniadanie nazywał odświętnym. Podpłomyki  z cebulką stanowiły wyjątkowy przysmak księdza Karola Wojtyły i miały swoje stałe miejsce na plebańskim stole. Natomiast codzienne śniadanie wyglądało bardziej ubogo. Stanowił je wiejski chleb, masło, kajpus - biały ser, jajko na twardo oraz kawa zbożowa z mlekiem.

inf. i fot. Fb. Gmina Gdów

Wieliczka - najnowsze informacje

Rozrywka