wtorek, 4 listopada 2025 16:31, aktualizacja 3 godziny temu

Jarosław Szlachetka o wariantach S7: będziemy domagać się wstrzymania dalszych prac i konsultacji. Burmistrz postawił warunek

Jarosław Szlachetka o wariantach S7: będziemy domagać się wstrzymania dalszych prac i konsultacji. Burmistrz postawił warunek

— Będziemy domagać się wstrzymania dalszych prac nad proponowanymi wariantami S7 do czasu włączenia do konsultacji wariantu wschodniego, który powinien zostać poddany rzetelnej analizie i publicznej dyskusji — zapowiedział burmistrz Jarosław Szlachetka. To reakcja na wczorajszą prezentację przez GDDKiA wariantów przebiegu nowego odcinka Zakopianki między Krakowem i Myślenicami. Zdaniem władz Myślenic, wszystkie powinny trafić do kosza.

We wtorek, 4 listopada, dzień po prezentacji nowych sześciu wariantów przebiegu projektowanego odcinka S7 Kraków — Myślenice, swoje oficjalne stanowisko przedstawiły Myślenice. Burmistrz Jarosław Szlachetka zorganizował własną konferencję prasową, na której jasno powiedział, że gmina Myślenice nie akceptuje żadnego z przedstawionych przebiegów. Podkreślił, że cała idea „nowej Zakopianki” miała polegać na wyprowadzeniu ciężkiego ruchu tranzytowego poza centrum gminy, a to, co pokazano 3 listopada, w praktyce sprowadza ten ruch z powrotem na tereny już dziś przeciążone.

Ciąg dalszy pod galerią zdjęć.

Szlachetka zwrócił uwagę na kluczowy jego zdaniem brak: wśród wariantów nie ma wschodniego obejścia Myślenic ani realnej alternatywy po stronie zachodniej. To właśnie taki korytarz samorząd od dawna postuluje – miałby on omijać gęsto zabudowaną część miasta, odciążyć obecną Zakopiankę, poprawić bezpieczeństwo na drodze Wiśniowa–Myślenice i uwolnić tereny gospodarcze na Dolnym Przedmieściu. Tymczasem – jak mówił burmistrz – aż pięć z sześciu wariantów GDDKiA prowadzi ruch przez Górne Przedmieście, co w jego ocenie będzie oznaczać „nieodwracalną degradację” tej części miasta. Do tego większość tras mocno ingeruje w północne sołectwa gminy: Głogoczów, Krzyszkowice, Jawornik, Zawadę i Polankę, gdzie konsekwencją mogą być wyburzenia, hałas i przecięcia centrów miejscowości dosłownie na pół.

Ciąg dalszy pod galerią zdjęć.

Burmistrz podkreślił też, że zaprezentowane warianty są sprzeczne ze stanowiskiem Rady Miejskiej w Myślenicach, która wcześniej opowiedziała się przeciwko prowadzeniu S7 przez tereny zurbanizowane gminy. — GDDKiA przedstawiła do konsultacji 6 wariantów bez wskazania preferowanego. Wszystkie są sprzeczne ze stanowiskiem Rady Miejskiej w Myślenicach i naszymi oczekiwaniami. Dlatego będziemy domagać się wstrzymania dalszych prac nad proponowanymi wariantami S7 do czasu włączenia do konsultacji wariantu wschodniego, który powinien zostać poddany rzetelnej analizie i publicznej dyskusji — zapowiedział. Jak zaznaczył, „nie ma zgody na wybieranie mniejszego zła” – miasto oczekuje rozwiązania, które realnie odciąży ruch i nie przerzuci problemu na mieszkańców.

Burmistrz wyraźnie zaznaczył, że spór nie dotyczy samej idei budowy nowej drogi, tylko jej przebiegu. Podkreślił, że samorząd Myślenic „nadal będzie oczekiwać od Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad przedstawienia wariantu wschodniego obejścia gminy Myślenice”, dokładnie tak, jak robi to Kraków. Zaznaczył przy tym, że to projektanci i inżynierowie od ruchu powinni wskazać konkretny przebieg, a nie samorząd „rysować” drogę na mapie.

Na pytanie, czy obawia się, że o wyborze wariantu zadecydują koszty – im bardziej na wschód, tym droższy wariant – stwierdził, że jego zdaniem nie może to być decydujące kryterium. — My się z takim stawianiem sprawy nie zgadzamy. Ta droga zostanie tu na dziesiątki lat, może na sto lat. I dlatego w pierwszej kolejności trzeba brać pod uwagę względy społeczne, a nie tylko to, żeby dziś było taniej. Nie możemy przyjmować rozwiązań, które są korzystne tylko z punktu widzenia politycznego czy kalendarza wyborczego. My oczekujemy rozwiązań, które będą dobre dla mieszkańców Myślenic teraz i za kilkadziesiąt lat. A nie takich, które ktoś dziś uznał za łatwiejsze do przeprowadzenia  — podkreślił.

Burmistrz został też zapytany, czy Myślenice będą szukać porozumienia z innymi gminami, które są na trasie planowanej S7. Odpowiedział, że na tym etapie część samorządów – m.in. Wieliczka czy Siepraw – „jest dziś trochę uspokojona”, bo pokazany pakiet sześciu wariantów ich bezpośrednio nie przecina i nie wywołuje tam takich emocji, jak w Myślenicach. Zaznaczył jednak, że to sytuacja „na dziś”, a nie na cały proces.

– Jeżeli w kolejnych materiałach albo na etapie konsultacji pojawią się inne warianty, z innymi przebiegami, to oczywiście będziemy chcieli usiąść do rozmów z tymi samorządami, których to będzie dotyczyło. My chcemy rozmawiać, ale chcemy też, żeby nasz głos był słyszalny – powiedział burmistrz.

W praktyce oznacza to, że Myślenice nie zamierzają pozwolić, by w trakcie prac nad S7 ktoś „po cichu” przesunął korytarz wprost na ich teren bez pokazania alternatywy. Gmina chce uczestniczyć w rozmowach na każdym etapie i przypomina, że jeśli zmienią się przebiegi – zmieni się też krąg zainteresowanych samorządów, które mogą wtedy wystąpić wspólnie.

W końcówce burmistrz odniósł się też do politycznego kontekstu – wyboru Aleksandra Miszalskiego na prezydenta Krakowa i rządów tej samej opcji na szczeblu centralnym. – Liczymy, że prezydent Miszalski wywiąże się z obietnicy, że nowa S7 nie odejdzie na południu Krakowa od A4 – mówił, dodając jednocześnie, że Myślenice nie oczekują, by problem został po prostu „zepchnięty” na sąsiednie gminy. „To nie chodzi o to, żeby zrobić drogę kosztem Wieliczki. Rozwiązań może być naprawdę wiele, także poza Wieliczką” – zaznaczył. W jego ocenie to właśnie inwestor, czyli GDDKiA, powinien dziś pokazać takie warianty, które będą do obrony i technicznie, i społecznie.

Na koniec burmistrz jasno wskazał adresata swoich uwag: „Firma, która za to wzięła grube pieniądze, powinna te warianty przedstawić – i to w terminie, a nie z takim opóźnieniem, jak wczoraj.” Tym samym po raz kolejny podkreślił, że samorząd nie zamierza sam sobie „rysować” trasy – oczekuje profesjonalnych, kompletnych propozycji po stronie GDDKiA i projektantów.

fot. Mateusz Łysik

Obserwuj nas w Google News

Myślenice - najnowsze informacje

Rozrywka