Przetwarzanie plastików w lesie, na terenie byłej jednostki wojskowej w Bobrku? Mieszkańcy są oburzeni i podpisują petycję, a burmistrzowie Chełmka i Libiąża apelują do Ministra Obrony Narodowej.
W lutym tego roku Agencja Mienia Wojskowego ogłosiła przetarg ustny nieograniczony na sprzedaż terenu byłej jednostki wojskowej w Bobrku (gmina Chełmek). Niedawno w Internecie pojawiły się informacje, że część terenu kupiła firma, zajmująca się składowaniem i przetwarzaniem surowców wtórnych plastikowych.
Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, akt notarialny dotyczący sprzedaży dwóch działek na terenie byłej jednostki wojskowej w Bobrku, jest w trakcie przygotowywania i nie ma formalnych przeciwwskazań do sprzedaży. O więcej informacji poprosiliśmy rzecznika Agencji Mienia Wojskowego. Oficjalne stanowisko AMW w artykule: Wojsko sprzedało działki w lesie w Bobrku. Teraz może tam powstać zakład przetwarzania plastików!
Mieszkańcy podpisują się pod petycją do Ministerstwa Środowiska
13 listopada Paweł Romaniuk udostępnił petycję „NIE dla składowania/fabryki plastiku w lesie w Bobrku k. Oświęcimia (na terenie byłej jednostki wojskowej)”, skierowaną do Ministerstwa Środowiska, pod którą podpisało się już ponad 900 osób. Informuje w niej, że kilka miesięcy temu do przetargu przystąpiła niemiecka firma Hewitech z polskim oddziałem w Koszalinie, która zajmuje się produkcją plastiku, która zakupiła część byłej przeciwlotniczej jednostki wojskowej na terenie Bobrka (działki numer 1198/19 oraz 1198/20). Przystępując do przetargu, podała opis planowanej działalności jako produkcję i składowanie plastiku.
– Teren ten znajduje się pośród lasu i można sobie tylko wyobrazić, jak dewastacyjne skutki dla przyrody i mieszkańców Bobrka i okolic (Chełmek, Libiąż, Gorzów) będzie miała taka działalność. Nie wspominając o tym, że nie będzie też żadnej kontroli nad tym, co się tam dzieje, ani co tak naprawdę będzie składowane, ponieważ w bezpośrednim sąsiedztwie będą tylko leśne zwierzęta. Większość mieszkańców Bobrka i Gorzowa jest już mocno zbulwersowana działaniem pobliskiej huty aluminium, a produkcja plastiku w niedalekiej odległości to ekologiczny strzał w kolano – czytamy w petycji.
Mieszkańcy są pełni obaw, zatem ilość podpisów pod petycją z dnia na dzień rośnie.
Burmistrzowie apelują do Ministra Obrony Narodowej
Z kolei burmistrzowie Chełmka i Libiąża 14 listopada zaapelowali do Ministra Obrony Narodowej, Mariusza Błaszczaka, by ten sprzedaż wstrzymał.
– Teren ten oznaczony jest według studium jako obszar zamknięty, położony w zwartym kompleksie leśnym. Zgodnie z informacjami sprzedaż nastąpiła na rzecz firmy, zajmującej się składowaniem i przetwarzaniem surowców wtórnych plastikowych, co z dużym prawdopodobieństwem może być działalnością uciążliwą lub wręcz szkodliwą dla środowiska – piszą Andrzej Saternus, burmistrz Chełmka i Jacek Latko, burmistrz Libiąża.
Mieszkańcy są oburzeni.
– Powodów jest wiele, wśród których można wymienić nie tylko wspomnianą prawdopodobną szkodliwością dla środowiska, ale także brak jakichkolwiek oficjalnych informacji na ten temat. Wyrażamy zdumienie, że o tego typu transakcji nie zostały poinformowane lokalne samorządy – podkreślają włodarze Chełmka i Libiąża.
Burmistrzowie zwracają się więc z prośbą o „wstrzymanie sprzedaży, przeprowadzenie szczegółowych analiz co do zasady lokalizacji tego typu działalności w kompleksie leśnym pod kątem szkodliwego oddziaływania na środowisko oraz zbadanie prawidłowości przeprowadzonej procedury przetargowej, w której najprawdopodobniej nie wpisano ograniczeń co do miejsca i jego przeznaczenia.”
– Uważamy, że przeznaczenie pozostałych po jednostce wojskowej hangarach na działalność gospodarczą w zwartym kompleksie leśnym jest nieporozumieniem. Wspomniany teren, który przestał pełnić swoje funkcje, powinien zostać przywrócony do pierwotnego stanu, natomiast obszar po koszarach wojskowych z infrastrukturą towarzyszącą powinien zostać przekształcony na ośrodek rekreacyjny, dom spokojnej starości lub podobną działalność. Tego typu przeznaczenie byłoby odpowiedzią na istniejące zapotrzebowanie społeczne, które doskonale wpisuje się w obowiązującą w naszym kraju politykę senioralną – apelują Andrzej Saternus i Jacek Latko.
Pismo wysłali też do wiadomości wicepremier Beaty Szydło, posłów Marka Sowy, Zbigniewa Biernata i Doroty Niedzieli, Ministra Ochrony Środowiska Henryka Króla, Agencji Mienia Wojskowego, Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska, Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krakowie oraz Nadleśnictwa Chrzanów.
***
Czy odwrót od sprzedaży terenu byłej jednostki wojskowej firmie przetwarzającej plastik jest jeszcze możliwy? Mieszkańcy, jak i lokalne samorządy na pewno nie zamierzają się poddać. Będą walczyć do końca.
Anna Piątkowska-Borek