Im młodsze dziecko, tym większe zdolności przyswajania języków. To fakt, z którym niewielu rodziców próbuje dyskutować.
Im młodsze dziecko, tym większe zdolności przyswajania języków. To fakt, z którym niewielu rodziców próbuje dyskutować. Maluchy dzielnie podejmują się nauki języków obcych już w przedszkolu, a niektórzy rodzice decydują się na zaznajomienie swoich pociech z podstawami angielskiej gramatyki i słownictwa tuż po porodzie i do niemowlęcia zwracają się w języku angielskim. Kiedy jednak najlepiej zapisać dziecko na pełnoprawny kurs?
Od lat naukowcy zaznaczają, że mózg dziecka jest najbardziej chłonny między pierwszym a trzecim rokiem życia. Taką plastyczność przyjmowania nowych danych zachowuje do mniej więcej dziesiątego roku życia. Jest to zatem doskonały czas na to, aby wprowadzić w jego życie drugi, obcy język. Daje to gwarancję, że przyswoi go w sposób naturalny i bezproblemowy. Wskazane jest zatem by już od małego do dzieci mówić w języku, w którym miałoby się w późniejszych latach posługiwać. Dobrze także, by puszczać najmłodszym bajki czy piosenki nie tylko po polsku. Spędzając czas wolny z brzdącem warto poświęcić go na zabawy w języku angielskim, hiszpańskim czy niemieckim. Przed młodymi rodzicami otwiera się ogromna liczba opcji. Niektóre z Pań rozpoczynają przygody z językiem obcym już w momencie, gdy są w ciąży, inne zapisują na specjalne kursy kilku lub kilkunastomiesięczne noworodki. To, na co zwrócić uwagę podczas wyboru placówki dla maluszków z pewnością znaleźć można w rozmaitych opracowaniach pedagogów. Warto także zaglądać na rozmaite strony - pomocny z pewnością okaże się portal edukacyjny dla nauczycieli, gdzie pracownicy prywatnych i publicznych szkół dzielą się swoimi wrażeniami z pracy w rozmaitych miejscach i są w stanie rzeczowo i rzetelnie doradzić młodym rodzicom.
Nauka języka obcego - kilkuletnie dzieci
Nawet dwu czy trzyletnie maluchy, które jeszcze nie do końca opanowały posługiwanie się językiem ojczystym, uczęszczają na specjalne kursy, w ramach których lektor mówi do nich wyłącznie w języku obcym. Zajęcia mają charakter zabawy, dzieci uczą się piosenek, rysują, bawią się ze sobą nawzajem. Niektóre formuły przewidują także uczestnictwo rodzica w warsztatach. Kluczowe w wyborze placówki jest to, by lekcje nie trwały dłużej niż 45 minut, z czego kwadrans powinien być w pełni przeznczony na zabawę wybraną przez maluchy. Im młodsze dziecko, tym jego zdolności do zapamiętywania nowych słówek są większe, a powtarzanie ze słuchu nie stanowi problemu. Także rozumienie trudnych sformułowań z kontekstu przychodzi najmłodszym dość naturalnie. Korzyści płynących z nauki języka obcego we wczesnym wieku jest bardzo wiele. Nic więc dziwnego, że rodzice coraz częściej decydują się na dodatkowe zajęcia dla przedszkolaków.
Pierwszaki
Gdy dziecko opanuje już pisanie i czytanie, lekcje języków obcych mogą przybrać bardziej usystematyzowaną formę, a uczniowie poznają - poza słówkami - cała gramatyczną strukturę. Często rodzice decydują się, by forma zajęć realizowana dodatkowo, poza obowiązkowymi lekcjami w szkole, miała raczej formę konwersacji i zawierała poza nauką do egzaminów także elementy kulturowe. Trudno się dziwić, bo o skuteczną naukę języka angielskiego w szkole publicznej coraz ciężej…
