Ulewne deszcze i burze po raz kolejny nadeszły nad Sądecczyznę. Strażacy mają pełne ręce roboty – woda zalała jezdnie, w związku z czym z ogromnymi utrudnieniami na drogach muszą liczyć się kierowcy.
Dąbrowa, Wielogłowy, Kurów. W tych miejscach tworzą się ogromne korki. Jak wynika z map internetowych, oczekiwanie na przejazd wynosi ponad 50 minut. W miejscowości Tęgoborze ulewny deszcz zalał drogę. Tam także przejazd jest utrudniony.
Objazdów muszą szukać kierowcy, którzy wybrali się w drogę na przykład do Krakowa. Ogromne utrudnienia występują na trasie DK-75 Brzesko - Nowy Sącz.
Tak wygląda obecnie podróż z Nowego Sącza do Krakowa:



Kolejne utrudnienia czekają na podróżujących DK28 do Gorlic od strony Ropicy Polskiej i Szymbarku. Tam również tworzą się gigantyczne korki.
Burza nad Sądecczyzną rozpętała się około godziny 17. Wyładowaniom atmosferycznym towarzyszyły silne opady deszczu. Na szczęście tym razem nie było gradu.
Jak informuje IMGW w ostatniej godzinie najwyższe sumy opadu wystąpiły głównie w naszym województwie i sięgnęły 24 mm w Ptaszkowej w gminie Grybów. W tej miejscowości opady nie wyrządziły jednak poważnych szkód.

Poszkodowane zostały jednak inne miejscowości w gminie Grybów. Przejechać nie można między innymi na trasie z Mogilna.
- Wszystkie trzy nasz wozy w pełnej obsadzie wyjechały w celu pomocy przy skutkach intensywnego deszczu. Aktualnie działania trwają na terenie całej gminy Korzenna - informują strażacy z OSP Mogilno.

Zalana jest także sama Korzenna. Na miejscu pracują strażacy.

Jak informują Polscy Łowcy Burz bardzo zła sytuacja jest także na terenie gminy Zakliczyn, a także w zlewni rzeki Łubinki przepływającej przez Nowy Sącz. Lokalną powódź odnotowano też w Starym Sączu. Wylaniem grozi ciek Niedźwiedź przepływający przez Porąbkę Uszewską i Dębno. Pogorsza się również sytuacja w niektórych częściach zlewni Białej Tarnowskiej.
W rejonie przestało już padać, ale skutki nawałnicy pozostały - strażacy będą usuwać je prawdopodobnie do późnych godzin. Zwłaszcza, że syreny alarmowe wzywają ich raz za razem. Strażacy odebrali już ponad 120 zgłoszeń z powiatu nowosądeckiego (w całym województwie ponad 210).
Po nawałnicy strażakom i mieszkańcom pomagają policjanci plutonu 4 kompanii prewencji IV krakowskiego Oddziału Prewencji Policji. Wspólnie zabezpieczają domostwa.
fot. Biecz 998