wtorek, 14 stycznia 2025 13:31, aktualizacja 11 godzin temu

Konfrontacja jelenia z wilkiem ma zaskakujące zakończenie. Co za pokaz siły [WIDEO]

Autor Norbert Kwiatkowski
Konfrontacja jelenia z wilkiem ma zaskakujące zakończenie. Co za pokaz siły [WIDEO]

O ile ranny czy starszy jeleń w takiej konfrontacji miałby niewielkie szansę na ujście z życiem, tak w przypadku dorodnego byka... to wilk znalazł się w poważnym zagrożeniu i musiał odejść z podkulonym ogonem.

Sytuacja przedstawiona na poniższym nagraniu, doskonale potwierdza liczne obserwacje przyrodników. Naczelny drapieżnik polskich lasów, nigdy nie zaatakuje przeciwnika, który może wyrządzić mu poważną krzywdę, ponieważ może to mieć dla niego fatalne konsekwencje.

Utrata zdolności do polowania - dla mięsożercy usuniętego z watahy - wiąże się z niemal pewną śmiercią głodową. Dla przykładu, w Puszczy Białowieskiej, wataha 4-5 wilków zabija jelenia (przeważnie cielę) raz na 3 dni, dzika raz na 6 dni (zwykle są to warchlaki), co zapewnia jednemu osobnikowi około 5 kilogramów mięsa. Zapotrzebowanie na pokarm jest więc ogromne, dlatego samotny drapieżnik często wybiera mniejsze ofiary, by nie ryzykować potencjalnej kontuzji.

A co w przypadku, gdy natrafi się na byka z potężnymi porożami? Odpowiedź znajduje się w poniższym materiale wideo, które zostało opublikowane przez facebookowy portal "Fotopułapki Trail Cameras", a jego autorem jest użytkownik o nazwie "Aśka Aśka":

Jeleń i wilk 🦌 🐺 🎥 Aśka Aśka

Opublikowany przez Fotopułapki - Trail Cameras Sobota, 11 stycznia 2025

Atak na ukochanego kucyka

Napisać, że wilki dzielą opinię publiczną nie tylko w Polsce, co i całej Europie, to jak nie napisać nic. Rozrastające się watahy są problemem na całym kontynencie - a w takich krajach jak Słowacja - wyrażano zgodę na odstrzał.  Zarówno rolnicze organizacje, jak i związki alarmowały o poważnych problemach związanych z atakami wilków na bydło i owce, co skłaniało rolników do rezygnacji z wypasu.

Katalizatorem do działań Komisji Europejskiej okazała się śmierć ukochanego kucyka Ursuli von der Leyen, który zmarł na skutek ataku watahy wilków. Na europejskie władze padła silna presja, by podjąć działania w celu ochrony zwierząt hodowlanych.

Wilków jednak przybywa, dlatego najbliższe miesiące czy może lata, mogą być niezwykle ciekawe. Tylko w naszym kraju - szacuje się - że może występować ich nawet 3 tysiące, co pokazuje skalę problemu. Regionalne Dyrekcje Ochrony Środowiska w ostatnich latach wypłaciły rocznie miliony złotych odszkodowań rolnikom za straty w zwierzętach hodowlanych. Z drugiej strony należy pamiętać, że to człowiek wszedł na terytorium wilka i zabrał mu przestrzeń, dlatego każda decyzja powinna być rozsądna i dla dobra ogółu.

Foto: zrzut ekranu/Facebook (Fotopułapki - Trail Cameras)

Małopolska - najnowsze informacje

Rozrywka