poniedziałek, 20 października 2025 08:05, aktualizacja 3 godziny temu

Groził lekarce i szukał jej w krakowskim szpitalu. Miał przy sobie noże

Groził lekarce i szukał jej w krakowskim szpitalu. Miał przy sobie noże

Najpierw były maile z groźbami, potem niepokojące wizyty w szpitalu i wreszcie – zatrzymanie. 42-letni mieszkaniec Śląska został aresztowany za uporczywe nękanie i grożenie krakowskiej lekarce. Mężczyzna pojawił się w szpitalu dwukrotnie, próbując spotkać kobietę. Miał przy sobie trzy noże.

Do niebezpiecznego incydentu doszło w połowie października w Krakowie. 42-letni mieszkaniec Dąbrowy Górniczej, który wcześniej leczył się u jednej z lekarek, pojawił się 15 października w szpitalu im. Babińskiego w stolicy Małopolski. Mężczyzna rozpytywał personel o 29-letnią lekarkę, z którą – jak twierdził – chciał się zobaczyć. Nie udało mu się jednak jej zlokalizować.

Dzień później, 16 października, pojawił się w szpitalu ponownie. I tym razem szukał kontaktu z tą samą kobietą. Niepokojące było jednak to, co odkryła ochrona szpitala podczas rozmowy z mężczyzną – miał przy sobie trzy noże. Tłumaczył, że służą mu do... smarowania bułek masłem. Noże natychmiast mu odebrano, a mężczyzna – niezadowolony z braku możliwości spotkania z lekarką – opuścił teren placówki.

Szybka reakcja personelu i policji

Zaniepokojona sytuacją dyrekcja szpitala natychmiast poinformowała o incydencie policję. Na miejsce skierowani zostali funkcjonariusze prewencji oraz wydziału kryminalnego. Zabezpieczono monitoring oraz odebrane przez ochronę noże. Po sprawdzeniu zgromadzonych informacji okazało się, że to nie był jednorazowy incydent.

Policjanci ustalili, że od kilku tygodni 42-latek uporczywie nękał lekarkę, wysyłając jej liczne maile z groźbami. Kobieta otrzymała propozycję policyjnej ochrony.

Funkcjonariusze bardzo szybko namierzyli miejsce pobytu podejrzanego. Ustalono, że mężczyzna przebywał w innym miejscu niż jego oficjalny adres – wcześniej, na początku października, został bowiem objęty nakazem opuszczenia mieszkania po tym, jak dotkliwie pobił swoją matkę. Sąd zakazał mu również zbliżania się do niej.

Zatrzymanie i przeszukanie

Do zatrzymania 42-latka doszło 17 października we wczesnych godzinach porannych. W trakcie przeszukania miejsca jego pobytu policjanci zabezpieczyli nośniki elektroniczne oraz kolejny nóż – nowo zakupiony w specjalistycznym sklepie z militariami.

Mężczyzna został przewieziony do V Komisariatu Policji w Krakowie, gdzie przeprowadzono z nim czynności procesowe. Zdaniem śledczych – gdyby nie szybka i zdecydowana reakcja personelu szpitala oraz natychmiastowe działania policji – mogło dojść do tragedii.

Zarzuty i tymczasowy areszt

Mieszkaniec Dąbrowy Górniczej usłyszał zarzuty kierowania gróźb karalnych (art. 190 Kodeksu karnego) oraz uporczywego nękania, czyli stalkingu (art. 190a KK). Sąd zadecydował o jego tymczasowym aresztowaniu na okres trzech miesięcy. Ze względu na jego stan psychiczny, izolacja będzie odbywać się na zamkniętym oddziale aresztu śledczego.

Sprawa wciąż jest rozwojowa, a śledczy sprawdzają inne możliwe wątki, w tym wcześniejsze zachowania podejrzanego, które mogły wskazywać na rosnące zagrożenie.

Foto: Małopolska Policja

Twórz portal informacyjny razem z nami!

Byłeś świadkiem wypadku? Masz ważną informację lub problem, o którym powinniśmy napisać? Skontaktuj się z naszą Szybką Linią Głos24!

Zadzwoń do dyżurującego dziennikarza, zostaw wiadomość głosową lub prześlij zdjęcia i opis sytuacji przez WhatsApp lub maila.

WhatsApp/Telefon: 666 97 24 24

Mail: kontakt@glos24.pl

Obserwuj nas w Google News

Kraków - najnowsze informacje

Rozrywka