Kontrowersyjne plany połączenia tramwajowego. Reagują radni

Połączenie komunikacyjne dwóch istotnych punktów na mapie Krakowa spotkało się z pozytywnym odbiorem. Jednak odkąd rozpoczęły się konsultacje społeczne, na których zaprezentowano plany budowy, optymizm mieszkańców zaczął maleć.

Przez kilkanaście lat na Klinach powstawały praktycznie same bloki. Nie szła za tym infrastruktura w postaci nowych dróg czy innych środków komunikacji jak choćby tramwaj. Po zmianie władzy w mieście prezydent Miszalski wraz z urzędnikami szybko zabrał się do naprawy sytuacji. Podjęto decyzję rozpoczęcia budowy ulicy 8. Pułku Ułanów, łączącej ul. Zawiłą ze skrzyżowaniem Kapelanka/Brożka, a także dano zielone światło tramwajowi na Kliny.

Przypomnijmy, w ramach tworzenia koncepcji poprowadzenie nowej linii tramwajowej przygotowano kilka wariantów przebiegu trasy tramwaju na Kliny, które prezentują się następująco:

• Wariant 1 A i B: linia tramwajowa biegnąca od istniejącej pętli tramwajowej Czerwone Maki wzdłuż ul. Bunscha i ul. Humboldta w stronę Klin.
• Wariant 2: linia tramwajowa biegnąca wzdłuż ul. 8 Pułku Ułanów z przedłużeniem w kierunku południowym.
• Wariant 3: linia tramwajowa biegnąca od przystanku tramwajowego Borek Fałęcki I wzdłuż lasu Borkowskiego do obszaru Klin.
• Wariant 4: linia tramwajowa biegnąca od przystanku tramwajowego Borek Fałęcki I wzdłuż ul. Żywieckiej Bocznej do obszaru Klin.
• Wariant 5 (rozwiązanie autorskie): linia tramwajowa biegnąca od przystanku tramwajowego Borek Fałęcki I wzdłuż lasu Borkowskiego w kierunku południowym z przejściem przez autostradę do obszaru przystanku Opatkowice.
• Wariant 6 (rozwiązanie alternatywne): zakłada obsługę obszaru Klin za pomocą linii autobusowych.

Odkąd rozpoczęły się konsultacje społeczne, na których zaprezentowano plany budowy, optymizm mieszkańców zaczął maleć. Przyczyn niezadowolenia należy szukać w przedstawionych przez miasto planach na trasę łączącą Borek Fałęcki z osiedlem na Klinach. Wynika to z tego, że część wariantów zakłada, że linia ma prowadzić przez Park Solvay (z pętli Borek Fałęcki), oraz przez Las Borkowski.

Te warianty zakładają, że miałaby zostać wycięta znaczna część drzew i likwidacja naturalnych, zielonych terenów. Radny dzielnicy IX Łagiewniki - Borek Fałęcki, Artur Surówka zwraca uwagę również na to, że drugi z wariantów koliduje z aktualną inwestycją, jaką jest budowa ulicy 8 Pułku Ułanów.

O ile warianty 1A i 1B (czyli z pętli Czerwone Maki) dotyczą terenów ciągle niezagospodarowanych na Klinach lub biegnących w sąsiedztwie nowych osiedli na Ruczaju, to pozostałe opcje wiążą się z konfliktem z zielenią czy infrastrukturą. I tak wariant 2 zakłada ingerencję w rozpoczętą już budowę ulicy 8. Pułku Ułanów, którą po oddaniu planowo w połowie 2026 r. mają pojechać autobusy (w tym pewnie pospieszne) z osiedla Kliny do Centrum - powiedział nam radny Surówka.

Za blisko domów, za dużo pieniędzy

Kolejnym problemem, który wynika z przedstawionych planów, jest zbyt mała odległość budynków mieszkalnych od zaproponowanej trasy tramwaju. Chodzi dokładnie o osiedla Jagodowa, Żywieckiego oraz Polany Żywieckiej. Z perspektywy mieszkańców byłoby przez to za głośno, co źle wpływałoby na jakość życia, podobnie jak wycinka drzew i zieleni, dla której, obok ciszy i spokoju, zdecydowali się przenieść w tamte rejony.

Warto też zwrócić uwagę, że wykluczenie wariantów 2, 3, 4 i 5 dałoby miastu spore oszczędności, ponieważ zaproponowane tereny są najdroższymi w Krakowie. Postawienie na pierwszą z proponowanych tras pozwoli zmniejszyć wydatki, ponieważ połączy się ona wtedy z już istniejącą infrastrukturą w rejonie pętli tramwajowej Czerwone Maki.

Ze wszystkich koncepcji osobiście dopuszczam jedynie warianty 1A i 1B, z tym że należałoby dociągnąć tramwaj z Czerwonych Maków, przez Kliny do Stacji Kolejowej SKA Opatkowice. Z Opatkowic jedzie się pociągiem 19 minut na Dworzec Główny i to chyba byłby najszybszy sposób dotarcia dla mieszkańców Klinów do centrum. Dodatkowo po ul. 8. Pułku Ułanów pojadą szybkie pospieszne autobusy po buspasach na Kapelance i Monte Cassino (gdyby zaszła potrzeba buspasów). Już w grudniu powinna też ruszyć nowa linia autobusowa 104 ze stacji PKP Swoszowice przez ul. Forteczną na Kliny i dalej do Czerwonych Maków. Również autobus 151 kursujący obecnie z pętli os. Pod Fortem do tramwaju na Zakopiance pojedzie niedługo w dwóch kierunkach po Żywieckiej, aby omijać korki na Zakopiance czy ul. Zawiłej - dodał Artur Surówka.

Reakcja radnych

W zaistniałej sytuacji grupa radnych w składzie: Tomasz Kozłowski, Jan Pietras, Artur Surówka i Marek Kocajda przygotowała projekt uchwały Rady Dzielnicy IX, w której negatywnie opiniuje warianty uciążliwe dla mieszkańców Borku Fałęckiego.  Trafi on pod obrady Rady Dzielnicy.

Warto podkreślić, że warianty zaproponowane przez miasto będą tematem konsultacji. W czwartek 21 listopada na terenie Fortu Borek Forteczna miało odbyć się spotkanie z mieszkańcami, ale dosłownie dzień przed, we środę 20 listopada zostało odwołane.

Na ten moment nie wiadomo, czemu zrezygnowano ze spotkania z mieszkańcami. Wiemy natomiast, że jest to decyzja Dyrektora Wydziału Gospodarki Komunalnej i Klimatu i że nie wyznaczono jeszcze nowego terminu.  

Radni przypominają o petycjach

Mieszkańcy utworzyli też petycję do władz miasta w sprawie wyboru najlepszego wariantu tramwaju.

Już teraz mieszkańcy Borku stworzyli petycję przeciwko wariantom 3, 4 i 5, pod którą w 3 dni podpisały się 274 osoby. Najważniejsze jest jednak wypełnienie oficjalnego formularza na stronie konsultacji, gdyż one z pewnością będą miały decydujący wpływ na decyzję miasta - mówi radny Surówka.

Jeśli któryś z zainteresowanych mieszkańców nie da rady się pojawić, to ewentualne uwagi może przesłać drogą poczty tradycyjnej lub elektronicznej. Konsultacje społeczne w sprawie linii tramwajowej z Borku Fałęckiego na osiedle Kliny trwa od 15 listopada i potrwa do 6 grudnia.

fot: Mateusz Łysik / Głos24