Najnowsze informacje dotyczące sytuacji epidemicznej w Europie.
Europa [19 czerwca]
- zakażonych: 2 283 096 (+15 359)
- zmarło: 186 934 (+523)
- aktywnych przypadków: 861 154 (– 1954)
Szwecja - brak danych
- Rekordowy dzień na świecie pod względem ilości nowych przypadków. Dziś odnotowano ich 181 005. Dyrektor generalny WHO, Tedros Adhanom Ghebreyesus, ostrzega: – Świat wszedł w nową i niebezpieczną fazę pandemii. Wiele osób - to zrozumiałe - ma dość siedzenia w domu. Kolejne kraje chcą otwierać swoje społeczeństwa i gospodarki. Jednak wirus wciąż rozprzestrzenia się z ogromnym tempie. Wirus nadal jest śmiertelnie niebezpieczny, a większa część ludności nadal jest podatna na zakażenie
- Prawie połowa zgonów związanych z Covid-19 w Szwecji to mieszkańcy domów opieki.
- Brazylia przekroczyła barierę miliona zakażonych. W tej chwili koronawirusa zdiagnozowano tam u 1 038 568 osób. Zmarło 49 090. To drugi pod względem ilości zakażeń kraj na świecie. Pierwszym są Stany Zjednoczone, gdzie koronawirusa zdiagnozowano u ponad dwukrotnie większei liczby mieszkańców (2 297 190). W USA ofiar śmiertelnych jest znacznie więcej - 121 407. Ostatniej doby zmarło 719 osób.
Sytuacja u naszych sąsiadów, 19 czerwca:
Europa [18 czerwca]
- zakażonych: 2 267 392 (+15 656)
- zmarło: 185 216 (+557)
- aktywnych przypadków: 863 108 (+922)
W Szwecji dzisiaj 1 481 nowych przypadków zakażenia koronawirusem. To drugi najgorszy dzień w tym kraju. Więcej - 1487 przypadków - Szwedzi mieli tylko raz 10 czerwca. Polska dziś na 7. miejscu w Unii.
- Duża ilość nowych przypadków to nie jest jednak najgorsza wiadomość dla Szwedów. Najprawdopodobniej właśnie legła w gruzach ich strategia walki z koronawirusem. W uogólnieniu zakładała ona, że Szwedzi nabędą odporności "stadnej". Miało się to stać właśnie w czerwcu. Zakładano, że 40-60 proc. populacji będzie już mieć przeciwciała na COVID-19. I to zabezpieczy społeczeństwo przed zarazą. Badania, których wyniki opublikowano dzisiaj, były jak kubeł zimnej wody: tylko 6 procent Szwedów ma przeciwciała przeciwko COVID-19. Ale Szwedzi nie zamierzają się poddawać. „Wyniki są niższe niż się spodziewaliśmy, ale niewiele mniejsze” - powiedział główny konferencja epidemiolog Anders Tegnell na konferencji prasowej.
- Pierwszy prezydent Kazachstanu Nursułtan Nazarbajew, który w przyszłym miesiącu skończy 80 lat, ma pozytywny wynik testu na COVID-19. W krótkim oświadczeniu wydanym 18 czerwca na oficjalnej stronie internetowej byłego prezydenta stwierdzono, że: „Nie ma powodów do niepokoju”. Jest też informacja, że Nazarbajew „Nadal będzie pracował, ale zdalnie”.
Sytuacja u naszych sąsiadów, 18 czerwca:
Europa [17 czerwca]
- zakażonych: 2 251 137 (+15 925)
- zmarło: 184 647 (+680)
- aktywnych przypadków: 862 186 (+528)
Jeśli ktoś pyta, czy z epidemią koronawirusa nie ma już w Europie problemu problemu, to odpowiedź brzmi: Nie. Problem jest.
- Dzisiaj w Unii Europejskiej o 1000 zachorowań więcej. Szwecja - po wczorajszej wysokiej ilości zakażonych - dziś ma jeszcze więcej - grubo ponad 1 000 przypadków! Więcej niż Wielka Brytania (1,115), Białoruś czy Ukraina. Więcej od Szwedów ma dziś tylko Rosja (7 843). Skok zakażeń nastąpił też w Niemczech.
- Do końca października nie będzie można organizować dużych imprez - koncertów, targów itp. Informację o przedłużeniu zakazu przekazała telewizja n-tv. Informacja nie została jeszcze oficjalnie potwierdzona.
Sytuacja u naszych sąsiadów, 17 czerwca:
Europa [16 czerwca]
- zakażonych: 2 235 030 (+14 940)
- zmarło: 183 954 (+739)
- aktywnych przypadków: 861 658 (-288)
– Czy szwedzka strategia walki z koronawirusem zawiodła? – pytają po raz kolejny eksperci. Dziś to pytanie jest szczególnie aktualne - w dniu w którym potwierdzono tam 940 nowych zakażeń. To nie tylko najwięcej w Unii Europejskiej, ale więcej niż na Białorusi (689) i niewiele mniej niż w Wielkiej Brytanii (1 278).
Polska z 407 przypadkami - niestety na drugim miejscu w Unii.
- Wielu specjalistów zastanawia się, czy dzisiejsze dane będą miały wpływ na walkę z koronawisusem w Szwecji. Można w to wątpić. Na tle pozostałych krajów wspólnoty ilość zakażeń rzeczywiście wygląda na bardzo dużą, ale Szwedzi nie są zaskoczeni. Ledwie kilka dni temu, 10 czerwca mieli przypadków jeszcze więcej - 1 487. W przeciwieństwie do większości krajów Szwecja nigdy nie zastosowała lock downu do walki z wirusem - szkoły dla dzieci poniżej 16 roku życia pozostały otwarte, czynne były także restauracje, kawiarnie, bary i większość firm. I to mino tego, że Szwecja ma jeden z najwyższych współczynników śmiertelności na milion mieszkańców - 489. Dla przykładu Niemcy mają 106, Polska 34, a Grecja - 18. Wiele europejskich krajów ponownie otworzyło swoje granice w poniedziałek, ale co najmniej siedem zabroniło Szwedom wstępu - w tym najbliżsi sąsiedzi - Dania, Norwegia i Finlandia, a pięć innych wymaga od nich poddania się kwarantannie, jeśli wejdą. Mimo to Szwedzi nie przestają szokować. Ostatnio główny epidemiolog Szwecji Anders Tegnell stwierdził, że nawet jeśli ktoś ma dodatni wynik testu na koronawirusa, może wrócić do pracy, jeśli objawy choroby są łagodne. Według epidemiologa, jeśli nie masz temperatury przez dwa dni, ryzyko zarażenia innych jest bardzo małe.
- Pogorszył się stan żony prezydenta Ukrainy, Ołeny Zełenskiej, u której - jak informowaliśmy w piątek 12 czerwca - zdiagnozowano Covid-19. Dziś trafiła do szpitala w Kijowie. Jej stan jest stabilny. Jest pod obserwacją lekarzy, ale - jak podano - cierpi na obustronne zapalenie płuc.
Sytuacja u naszych sąsiadów, 16 czerwca:
Europa [15 czerwca]
- zakażonych: 2 220 011 (+13 533)
- zmarło: 183 213 (+345)
- aktywnych przypadków: 861 946 (+6 002)
Dziś w Polsce 396 nowych przypadków koronawirusa. To niestety najwyższy poziom zakażeń w Unii Europejskiej. Szwecja, obok której kilka dni temu byliśmy stawiani jako przykład słabego radzenia sobie z pandemią - ma dziś trzykrotnie niższą liczbę zakażeń.
- Na Majorce w poniedziałek po raz pierwszy od 93 dni wylądowali turyści. Jak powiedzieli agencji AP, czują się na popularnej hiszpańskiej wyspie bezpiecznie i są gotowi jak najlepiej wykorzystać plażę i słoneczną pogodę bez tłumów, na które w "normalnych" czasach natknęliby się tam.
- Gdy nasz rząd namawia do instalowania aplikacji ProteGO Safe, mającej według władz pomóc w walce z wirusem, Norwegia właśnie zawiesiła podobny program. Instalacja i używanie w smartfonach aplikacji o nazwie „Smittestopp” wywołało szereg wątpliwości i obaw co do zachowania prawa do prywatności użytkowników - norweska aplikacja co godzinę korzystała ze śledzenia GPS i przesyłała dane do centralnych serwerów. W ocenie Amnesty International aplikacja ze Skandynawii była jedną z najbardziej naruszających prywatność ze względu na „śledzenie użytkowników na żywo lub prawie na żywo”.
Sytuacja u naszych sąsiadów, 15 czerwca:
Europa [14 czerwca]
- zakażonych: 2 205 756 (+14 958)
- zmarło: 182 865 (+286)
- wyzdrowiało: 1 167 652 (+9 332)
Dziś w Polsce 375 nowych przypadków koronawirusa. To - podobnie jak wczoraj -drugi wynik w Unii Europejskiej. Więcej jest tylko we Francji:
- Hiszpańskie media podały dziś informację, że 21 czerwca, w ostatnim dniu obowiązywania stanu zagrożenia epidemicznego, zostanie przywrócony swobodny ruch turystyczny z państwami strefy Schengen. Wyjątkiem będzie Portugalia.
- Jak podaje agencja AP, podejrzenia zaczęły budzić dane statystyczne z Rosji, a w szczególności bardzo mała ilość ofiar śmiertelnych (6 948) przy bardzo dużej ilości zachorowań (528,964). Pojawiły się sugestie, że rosyjskie władze mogły sfałszować te liczby ze względów politycznych. Jeden z wyższych urzędników Światowej Organizacji Zdrowia powiedział, że niska liczba zgonów w Rosji „z pewnością jest niezwykła”. Rosja zaprzecza, ale wiarygodności nie dodają jej takie zdarzenia jak w regionie Lipieckim w południowo-zachodniej Rosji, gdzie gubernator został nagrany, gdy mówił podwładnym w zeszłym miesiącu, że „liczby muszą zostać zmienione, w przeciwnym razie nasz region zostanie źle oceniony”
Sytuacja u naszych sąsiadów wygląda dziś następująco:
Europa [13 czerwca]
- zakażonych: 2 189 982 (+15 337)
- zmarło: 182 578 (+511)
- wyzdrowiało: 1 158 320 (+10 559)
440 zachorowań to drugi wynik w Unii Europejskiej.
Więcej - 526 przypadków - było tylko we Francji. Nad Loarą nie budzi to niepokoju. W stosunku do wyników z końca marca, 400-500 przypadków to niewiele. Francuzi pamiętają, że 31 marca odnotowano 7 578 zachorowań - największy dzienny przyrost w tym kraju. Epidemia we Francji powoli wygasa:
Francuzi mają za to inny problem. Jak podała agencja Associated Press, firmy z branży tekstylnej i odzieżowej, także modowe, które przestawiły się z szycia najnowszych modnych ubrań na robienie maseczek zostały z 20 milionami niesprzedanych masek na twarz po tym, jak zapotrzebowanie gwałtownie spadło.
– Zapotrzebowanie na maski było tak duże, że nikt nie spodziewał się tak nagłego załamania popytu - mówią przedstawiciele branży.
Firmy zwróciły się do rządu francuskiego o pomoc w promowaniu i znajdywaniu nabywców na niesprzedane maseczki. Grupa przedstawicieli przemysłu spotkała się w tym tygodniu z przedstawicielami rządu, aby omówić problem nadwyżki masek.
Sytuacja u naszych sąsiadów wygląda dziś następująco:
Ciągle bardzo duże wzrosty w Rosji. Niestety ciągle bliżej nam do Ukrainy i Białorusi, niż do pozostałych sąsiadów.
Europa [12 czerwca]
- zakażonych: 2 173 415 (+16 078)
- zmarło: 182 063 (+605)
- wyzdrowiało: 1 147 761 (+13 339)
Dwa kraj europejskie nie radzą sobie dobrze z pandemią. To Polska i Szwcja - podało dziś Europejskie Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób (ECDC)W tych dwu krajach pierwsza fala zakażeń koronawirusem prawdopodobnie nie minęła jeszcze szczytu.
Rzeczywiście w Szwecji przebieg zarazy ma bardzo nietypowy. Raz przypadków jest mniej, raz więcej, ale generalnie ilość zakażeń wykazuje tendencję wzrostową:
Trzeba jednak pamiętać, że Szwecja prawie nie zamroziła swojej gospodarki. Nie wprowadziła też zakazów i obostrzeń, a jedynie zalecenia dla obywateli.
W Polsce ilość zakażeń utrzymuje się na podobnym poziomie. Po kilkudniowych dużych wzrostach powróciliśmy do poziomu z końca maja.
Na tle innych krajów Unii Europejskiej piątek zamknęliśmy na 4. miejscu pod względem ilości zakażeń.
Sytuacja u naszych sąsiadów wygląda następująco:
- Rosja: 511 423 (+8 987)
- Białoruś: 52 520 (+704)
- Ukraina: 29 753 (+683)
- Niemcy: 187 251 (+456)
- Polska: 28 577 (+376)
- Czechy: 9 887 (+32)
- Litwa: 1 756 (+4)
- Słowacja: 1 542 (+1)
Dzisiaj o tym, że jest zakażona koronawirusem poinformowała Pierwsza Dama Ukrainy, Ołena Zełenska. –Uzyskałam pozytywny wynik testu koronawirusa. Niespodziewane wieści. Szczególnie biorąc pod uwagę, że ja i moja rodzina przestrzegamy wszystkich zasad - maski, rękawiczki, minimalny kontakt... – napisała.
⠀
Ołena Zełenska czuje się dobrze, ale jest odizolowana od innych członków rodziny, żeby ich nie narażać. Prezydent Ukrainy, Władimir Zełenski i dzieci pary prezydenckiej również przeszli testy. Ich wyniki są negatywne.
Europa [11 czerwca]
- zakażonych: 2 155 869 (+15 209)
- zmarło: 181 455 (+516)
- wyzdrowiało: 1 134 422
Z 359 nowymi zakażeniami jesteśmy na 4. miejscu spośród krajów UE. Wyprzedzają nas Włochy, gdzie ostatnio odnotowuje się wzrost zakażeń - 379 nowych przypadków, zmarło 53 osoby.
Zaniepokojeni rozwojem epidemii w swoim kraju są Bułgarzy. Mówi się tu nawet o rekordowej liczbie nowych przypadków, choć to nie ta skala, co u nas - dziś odnotowano tam 104 nowe przypadki. Bułgarzy na tyle poważnie traktują ten wzrost, że mówi się tu nawet o przedłużeniu nadzwyczajnej sytuacji epidemicznej w całym kraju do końca czerwca. Tak zasugerował Angeł Kunczew, główny inspektor sanitarny. Rzeczywiście liczba zakażeń w Bułgarii od początku czerwca systematycznie rośnie:
Dla odmiany sytuacja u naszych południowych sąsiadów jest coraz lepsza. Na Słowacji epidemia ewidentnie wygasa.
Jest na tyle dobra, że teraz to Słowacy nie chcą, żebyśmy do nich przyjeżdżali:
W krajach poza UE sytuacja jest trudna. W Wielkiej Brytanii mówi się o ostrożnym optymizmie. Rzeczywiście - liczba zakażeń i przypadków śmiertelnych spadła, ale to ciągle duże liczby. Minionej doby zachorowało tam 1 266 osób i zmarło 151. Wielka Brytania jest drugim pod względem zakażeń krajem w Europie. Od początku epidemii zachorowało tam ponad 290 tysięcy osób.
Na pierwszym miejscu jest Rosja. Wszystko wskazuje na to, że rząd tego kraju nie panuje nad rozwojem choroby. Mimo, że zaraza w Rosji zaczęła się później niż w innych krajach, zakaziło się tam ponad pół miliona osób (502 436), z czego 8 779 ostatniej doby. Na szczęście śmiertelność jest tam niska - zmarły 6 532 osoby. W porównani z Wielką Brytanią (41 279 zmarłych) to niewiele.
Być może ma to związek ze specyficzną odpornością na koronawirusa w krajach słowiańskich, o której ostatnio mówi się coraz więcej. Być może coś jest w tej teorii, ale wymaga to badań. Tak czy inaczej dane statystyczne wydają się ja potwierdzać. Śmierci na milion mieszkańców jest w dawnym bloku wschodnim znacznie mniej:
- Słowacja - 5
- Łotwa - 14
- Ukraina - 20
- Bułgaria - 24
- Litwa - 27
- Białoruś - 31
- Czechy - 31
- Polska - 32
- Rosja - 45
W porównaniu z krajami zachodniej wygląda to całkiem inaczej (zgonów/milion mieszkańców):
- Belgia - 832
- Wielka Brytania - 608
- Hiszpania - 580
- Włochy - 565
- Francja - 449
- Niderlandy - 353
- Irlandia - 345