Kosiniak-Kamysz o bezpieczeństwie powodziowym: Sytuacja jest fatalna

- Sytuacja jest fatalna od wielu lat. Ci, którzy byli przed nami, nie dbali o ten teren, nie dbali o Wody Polskie - mówił w Żabnie Władysław Kosiniak-Kamysz. Wicepremier, minister obrony narodowej rozmawiał o bezpieczeństwie przeciwpowodziowym z samorządowcami z rejony zlewni Dunajca.

Podziękowania za szybką reakcję w czasie wrześniowej powodzi

Spotkanie odbyło się 23 grudnia w Urzędzie Miejskim w Żabnie. Oprócz wicepremiera wzięli w nim udział sekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury i pełnomocnik rządu ds. przeciwdziałania wykluczeniu komunikacyjnemu Stanisław Bukowiec, wojewoda małopolski Krzysztof Jan Klęczar oraz dyrektor regionalnego zakładu Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie w Krakowie, Wojciech Kozak. Podczas spotkania rozmawiano z samorządowcami o bezpieczeństwem powodziowym w zlewni Dunajca.

- Jesteśmy w Żabnie i to nie jest przypadkowe spotkanie. Kilka dni przed tym, jak nastąpiła wrześniowa powódź, rozmawiałem z panem burmistrzem na temat bezpieczeństwa powodziowego. Problem dotyczył przebiegu Dunajca i wszystkich zabezpieczeń przeciwpowodziowych. Sytuacja jest fatalna od wielu lat. Ci, którzy byli przed nami, nie dbali o ten teren, nie dbali o Wody Polskie. Chciałbym podziękować burmistrzowi i wspólnocie samorządowej, że potrafią interweniować w sprawach, które są faktycznie najbardziej konieczne, a panu wojewodzie za szybką reakcję i działania z poziomu administracji rządowej. Taka sprawna komunikacja i współpraca daje nam możliwość rozwiązywania problemów, które są dla mieszkańców najważniejsze - mówił wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz.

Będą dalsze konsultacje

Stanisław Bukowiec zapowiedział działania na rzecz ochrony przeciwpowodziowej regionu. - My, mieszkańcy Małopolski, wielokrotnie byliśmy świadkami tragicznych wydarzeń spowodowanych powodziami. W związku z tym przygotowujemy obecnie kompleksowy program ochrony górnej Wisły. Jesteśmy na etapie weryfikacji projektów opracowanych przez specjalistów. Planujemy również konsultacje z samorządami i mieszkańcami, aby wspólnie wypracować najlepsze rozwiązania. Chcemy wesprzeć te samorządy, które mogą zostać potencjalnie poszkodowane, tak aby komfort życia mieszkańców nie uległ pogorszeniu – mówił na spotkaniu.

Przypomnijmy, 19 grudnia w gminach Małopolski zakończyły się konsultacje projekt programu „Bezpieczna Wisła”, ramach którego ma powstać zbiornik Joniny - wielki polder, którego celem będzie ochrona przed powodzią i zmagazynowanie wód wezbranej Wisły. Suchy zbiornik retencyjny ma powstać na granicy gmin Koszyce i Szczurowa i w założeniu chronić miasta oraz miejscowości leżące nad Wisłą, między ujściem Nidy a Sanu. Będzie to największa budowla hydrotechniczna w Polsce. Niestety, tak duża inwestycja to duże niedogodności dla mieszkańców, w tym konieczność wyburzeń domów i przesiedlenia. Ze wstępnej koncepcji wynika, że aby powstał zbiornik o pojemności ponad 200 mln m3, należałoby przesiedlić około 750 mieszkańców i wyburzyć 250 domów. Z tego terenu musieliby się wyprowadzić w komplecie mieszkańcy miejscowości Górka, Rząchowa i Kopacze Wielkie w gminie Szczurowa oraz Brzezinek - przysiółka Szczurowej. W gminie Koszyce dotyczy to kilkunastu gospodarstw położonych w Morsku i Witowie. Na obszarze przyszłego zbiornika znajdują się też obiekty rekreacyjne, przedsiębiorstwa, a także obiekty sakralne i dziedzictwa kulturowego – kościoły i zabytkowe dwory. Z konsultacji wynika, że inwestycja, choć potrzebna, wzbudza duże protesty.

Bezpieczniej na drodze

Stanisław Bukowiec na spotkaniu w Żabnie zapowiedział też modernizację drogi krajowej nr 73, wzdłuż której mają zostać zbudowane chodniki. -  Wspólnie z Ministerstwem Obrony Narodowej planujemy modernizację tej drogi, aby na całej długości, od południa na północ, stanowiła jednolity ciąg komunikacyjny. Przygotowujemy się także do rozbudowy autostrady A4 poprzez dodanie dodatkowych pasów ruchu. Budżet na przyszły rok przewiduje również zwiększenie nakładów na rozwój infrastruktury kolejowej, co pozwoli na dalszą poprawę jakości transportu w regionie - mówił wiceminister.

Działania Wód Polskich w zlewni Dunajca

Dyrektor Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie w Krakowie, Wojciech Kozak podsumował działania, jakie instytucja zrealizowała w regionie tarnowskim. - W ostatnim czasie w miejscowości Biskupice Radłowskie (gmina Radłów) wykonaliśmy zabezpieczenie wyrwy brzegowej na Dunajcu. Celem prac utrzymaniowych było zahamowanie postępującej erozji prawego brzegu rzeki, na którym w bliskiej odległości od wyrwy brzegowej znajduje się wał przeciwpowodziowy. Prace polegały na przekopie na długości około 300 metrów, a pozyskany materiał został odłożony w obrębie przekopu, stanowiąc lokalne uzupełnienie koryta rzeki, zgodnie z wytycznymi dobrych praktyk przy planowaniu robót utrzymaniowych. Wartość zrealizowanego zadania to 910 tys. zł – poinformował.

Oprócz tego prawie 1,4 mln zł wydano na dozór i utrzymanie obiektów hydrotechnicznych na terenie Zarządu Zlewni w Nowym Sączu i prawie 88 tys. zł na uzupełnienie ubytków istniejącej zabudowy na potoku Sudoł miejscowości Grybów.

To nie koniec inwestycji. W ramach szerszego projektu Wody Polskie planują m.in. wykonanie zabezpieczenia lewego brzegu Dunajca na długości około 800 m w miejscowości Glów (gmina Radłów). Celem inwestycji na długości od 1300 do 1500 metrów będzie zabezpieczenie obu brzegów rzeki przed erozją oraz zabezpieczenie wałów przeciwpowodziowych. Przy okazji zostaną też zabezpieczone słup energetyczny wysokiego napięcia 400 kV (będący częścią głównej linii przesyłowej energetycznej z Elektrowni Połaniec w województwie świętokrzyskim na Górny Śląsk i Zagłębie Węglowe) oraz odcinek linii przesyłowej gazu wysokoprężnego przechodzącej pod dnem rzeki.

W 2024 na utrzymanie urządzeń wodnych i wałów w zlewni Dunajca Regionalny Zakład Gospodarki Wodnej w Krakowie przeznaczył prawie 3 mln zł. Z inwestycji zrealizowanych w ostatnim roku w rejonie tarnowskim warto wspomnieć o naprawie powstałej wyrwy wraz z udrożnieniem koryta potoku Ostruszanka w miejscowości Ostrusza (gmina Ciężkowice) za blisko 89 tys. zł oraz o awaryjnej likwidacji tamy bobrowej na potoku Stróżanka wraz z likwidacją nor bobrowych w grobli na lewym brzegu potoku w miejscowości Stróże (gmina Zakliczyn ) co pochłonęło prawie 27 tys. zł. Kolejna interwencja w powiecie tarnowskim to zasypanie wyrwy wraz z udrożnieniem koryta rzeki Biała Tarnowska w miejscowości Gromnik (gmina Gromnik) za ponad 37 tys. zł.

W programie planowanych inwestycji Wód Polskich jest budowa obwałowań na rzece Biała Tarnowska, zabezpieczenie przeciwpowodziowe w dolinie potoku Wątok w Tarnowie oraz gminach Skrzyszów i Ryglice oraz wspomniana już budowa zbiornika Joniny.

fot. MUW