wtorek, 23 marca 2021 16:39

Kraków. Dzieci z padaczką ustąpią miejsca chorym na COVID w szpitalu JPII? Rodzice protestują i proszą o wsparcie

Autor Marzena Gitler
Kraków. Dzieci z padaczką ustąpią miejsca chorym na COVID w szpitalu JPII? Rodzice protestują i proszą o wsparcie

"Jesteśmy gotowi błagać, prosić, protestować. Jesteśmy to winni naszym dzieciom - napisali w petycji "Ratujmy Oddział Pediatrii i Neurologii Dziecięcej Szpitala JP2 w Krakowie" rodzice dzieci chorych na schorzenia neurologiczne. - Jeśli jesteś człowiekiem wielkiego serca, przyłącz się do nas i podpisz petycję z prośbą o cofnięcie decyzji dotyczącej przeniesienia Oddziału. Liczymy na Twój głos sprzeciwu."

Ponad 10 tysięcy osób wsparło petycję rodziców małych pacjentów Oddziału Pediatrii i Neurologii Dziecięcej Szpitala imienia Jana Pawła II w Krakowie. Oddział ma zostać przeniesiony a w jego miejsce powstanie oddział covidowy. W sprawę zaangażował się klub radnych Kraków dla Mieszkańców, który przygotował w tej sprawie rezolucję Rady Miasta oraz posłanka Daria Gosek-Popiołek.

Na oddziale, który rocznie przyjmuje 1200-1400 pacjentów, w większości przebywają dzieci z chorobami układu nerwowego, w szczególności z padaczką. To przewlekła choroba która wymaga wieloletniego leczenia, długotrwałego doboru leków, wielu badań. Dzieci z padaczką wielokrotnie wracają na Oddział, który staje się ich drugim domem.

Ostatnio na Oddziale Pediatrii i Neurologii Dziecięcej Szpitala JP2 w Krakowie przeprowadzono kosztowny remont i przystosowano go do specyficznych potrzeb chorych dzieci. Remont dodatkowo wsparły różne fundacje, w szczególności Fundacji Aby Żyć. Jest tam również Strefa Rodzica wybudowana dzięki firmie Budimex i ich programowi społecznemu Budimex Dzieciom. Mieści się w niej sensoryczny pokój zabaw, w którym rodzice mogą bawić się z dzieckiem oraz aneks kuchenny. Do każdej sali prowadzą śluzy chroniące przed ewentualnymi infekcjami.
Łącznie remont Oddziału pochłonął ponad 4 miliony złotych. 1,6 mln pochodziło z funduszy Marszałka Województwa Małopolskiego, reszta to środki własne Szpitala i ww. fundacji i inwestorów. "Tym bardziej zdumiewa fakt, że po zaledwie 4 latach dyrektor, przy akceptacji Marszałka Województwa, podjął decyzje aby Oddział przystosowany specjalnie dla dzieci, przeznaczyć na inny cel i przenieść go piętro niżej do całkowicie nieprzystosowanej przestrzeni, z warunkami rodem z czasów PRL. Co więcej ograniczając liczbę łóżek o ponad połowę. To odbiera szanse  dzieciom na normalne leczenie!" - napisali w petycji "Ratujmy Oddział Pediatrii i Neurologii Dziecięcej Szpitala JP2 w Krakowie" rodzice. "Nie możemy jako rodzice zgodzić się na to, aby zaprzepaścić szansę naszych dzieci na ich zdrowe i szczęśliwe życie. Będziemy prosić Dyrektora Szpitala oraz Marszałka Województwa Małopolskiego o zmianę decyzji. Wierzymy że dobro małych pacjentów, okupione tak ogromnym wkładem finansowym, jest dla nich prawdziwą wartością. Jesteśmy gotowi błagać, prosić, protestować. Jesteśmy to winni naszym dzieciom. Jeśli jesteś Rodzicem, być może kiedyś będziesz musiał skorzystać z opieki krakowskiego Oddziału Szpitala JP2. Jeśli jesteś człowiekiem wielkiego serca, przyłącz się do nas i podpisz petycję z prośbą o cofnięcie decyzji dot. przeniesienia Oddziału. Liczymy na Twój głos sprzeciwu.
Nie zostawiaj nas, rodziców i opiekunów, samych z decyzją, która w naszym odczuciu jest głęboko krzywdząca dla maluchów"
- apelują.

Rezolucja do Marszałka

Rezolucję do Marszałka w sprawie anulowania decyzji o zmianie lokalizacji Oddziału Pediatrii i Neurologii Dziecięcej Szpitala Specjalistycznego im. Jana Pawła 2 w Krakowie będzie jutro rozpatrywać Rada Miasta Krakowa.  

"Decyzja ta (o przeniesieniu oddziału - przyp. red. ) spotkała się z ogromnym oburzeniem rodziców leczonych tam dzieci a także personelu Oddziału. W ciągu zaledwie dwóch dni pod petycją internetową w tej sprawie podpisało się blisko 9 tysięcy osób" - czytamy w dokumencie, który na środową sesję Rady Miasta Krakowa przygotował klub Kraków dla Mieszkańców.

"Przeniesienie Oddziału do nowej, całkowicie nieprzystosowanej przestrzeni wiązać się będzie z koniecznością radykalnego zmniejszenia liczby dostępnych łóżek - podkreśla podpisany pod rezolucją Łukasz Gibała. - Oznaczać także będzie pogorszenie możliwości diagnostycznych i pogorszenie jakości opieki nad małymi pacjentami." Nic dziwnego, że protest popiera kadra Oddziału, która obawia się nawet o jego likwidację w przyszłości.

Z 35 dotychczasowych miejsc, liczba zostanie zmniejszona początkowo do do 15, a docelowo po rozbudowie o oddział rehabilitacji ma wynosić 22 miejsca. Dyrekcja uzasadnia to mniejszą liczba pacjentów zgłaszających się na leczenie na oddziale.

Miejsca dla chorych na COVID kosztem chorych dzieci?

Protest rodziców wsparła też posłanka Daria Gosek-Popiołek (Razem), która wystąpiła o wyjaśnienia do dyrekcji szpitala i marszałka województwa małopolskiego, oraz zwróciła się Rzecznika Praw Pacjenta z prośbą o interwencję.

„Najbardziej niepokojące jest jednak to, że zarówno rodzice, jak i personel, zostali tą decyzją zaskoczeni, a niepokój budzi brak informacji na temat szczegółów całego przedsięwzięcia. Uważam, że całkowicie zasadna jest obawa, czy przenosiny nie pogorszą jakości i warunków oferowanego leczenia. Dlatego też zwróciłam się do dyrekcji szpitala z prośbą o więcej szczegółów dlaczego decyzja została podjęta tak nagle i utrzymana wbrew protestom personelu i rodziców pacjentów? Czy przestrzeń, do której nastąpią przenosiny, będzie dostosowana do potrzeb wymagających leczenia dzieci?” komentuje posłanka Daria Gosek-Popiołek.

„Przenosiny mają rozpocząć się jeszcze w marcu, do przestrzeni niedostosowanej do potrzeb małych pacjentów. Ograniczona ma zostać liczba łóżek. Pod naciskiem opinii publicznej pojawiły się zapowiedzi odnowienia tych sal, nie ma jednak żadnych konkretnych informacji na temat terminu czy zakresu remontu. Zwróciłam się więc do Marszałka Województwa Małopolskiego z prośbą o przedstawienie harmonogramu i kosztorysu prac remontowych oraz podanie terminu osiągnięcia docelowej liczby łóżek. Poprosiłam również Rzecznika Praw Pacjentów o podjęcie działań mających na celu zapewnienie obecnym i przyszłym pacjentom tego oddziału odpowiednich do ich potrzeb warunków leczenia. Od początku epidemii koronawirusa wielokrotnie zwracałam uwagę na to, że tzw. „pacjenci niecovidowi” nie powinni mieć utrudnionego dostępu do leczenia czy jego pogorszonych warunków kosztem pandemii. Musimy podjąć wszelkie wysiłki, aby dzieci korzystające z leczenia na Oddziale Pediatrii i Neurologii nie ucierpiały z powodu przenosin. Marszałek Województwa Małopolskiego powinien natomiast zadbać o transparentność działań i komunikację z rodzicami i personelem” podsumowuje Gosek-Popiołek.

foto: malopolska.pl

Kraków - najnowsze informacje

Rozrywka