niedziela, 14 marca 2021 11:42

Kraków. Nie pracują już 13 miesiąc. "Tu stoją ludzie, nie numery PKD"

Autor Marzena Gitler
Kraków. Nie pracują już 13 miesiąc. "Tu stoją ludzie, nie numery PKD"

Sytuacja przewodników turystycznych i pilotów wycieczek zagranicznych jest dramatyczna. Nie pracują już trzynasty miesiąc, a pomoc jaką otrzymali do tej pory od rządu jest zdecydowanie niewystarczająca. Przedstawiciele tych zawodów o swoich problemach mówili na zostganizowanej w piątek w Krakowie konferencji prasowej z udziałem posła Aleksandra Miszalskiego i krakowskich radnych.

O swojej sytuacji i problemach branży mówiła Magdalena Rygał, pilot wycieczek zagranicznych, która nie pracuje od 9 marca 2020 roku.

Rządowa pomoc nie trafia do większości przewodników turystycznych i pilotów wycieczek, bo są to najczęściej działalności jednoosobowe, pomijane przy kolejnych tarczach. Przedstawiciele branży wielokrotnie spotykali się z przedstawicielami rządu, ale w odpowiedzi na swoje problemy - jak mówią - usłyszeli propozycje, żeby się przekwalifikować.

- Jesteśmy konkternymi ludźmi a nie numerami PKD - mówiła Magdalena Rygał - ludźmi, którzy mają rodziny, dzieci, kredyty do spłacenia.  

Problem przewodników i pilotów dotyczy w bardzo dużej części Małopolski i samego Krakowa, który w 209 roku odwiedziło 14 milionów turystów. - Gdy się przekwalifikujemy, na nasze miejsce przyjdą firmy zagraniczne, jak skończy się pandemia - mówił przedstawiciel przewodników z Krakowa. - A przecież rząd zapowiadał, że chce chronić polskie firmy.

Na konferencji padły konkretne postulaty branży, która nie otrzymuje dostatecznego wsparcia i znajduje się w dramatycznej sytuacji. To przede wszystkim przedłużenie zwolnienia ze składek ZUS i świedczenia postojowego.

Wsparcie zapowiedzieli obecni na spotkaniu z dziennikarzami krakowscy radni z komisji turystyki: Tomasz Daros, Łukasz Sęk i Bogumiła Drabik, którzy przygotują projekt rezolucji Rady Miasta w tej sprawie.

foto: Mateusz Łysik

Kraków - najnowsze informacje

Rozrywka