Krakowscy funkcjonariusze dwukrotnie interweniowali w związku z zamieszkami wywołanymi przez pseudokibiców jednej z krakowskich drużyn. Pierwszy z ataków kiboli miał miejsce przed meczem rozgrywanym na stadionie przy ulicy Kałuży, drugi przerwał sportowy pojedynek. Do samego zdarzenia doszło w marcu, natomiast teraz postawiono zarzuty podejrzanym.
Do zdarzenia doszło w sobotę (12 marca) na stadionie sportowym przy ul. Kałuży, gdzie rozgrywany był mecz piłki nożnej Cracovia - Pogoń Szczecin. Kibice gości przyjechali do Krakowa pilotowani przez policjantów z Oddziału Prewencji Policji. Nad bezpieczeństwem graczy oraz kibiców czuwała ochrona stadionu oraz policjanci. Przed rozpoczęciem meczu, około godz. 18.40 w kierunku kibiców gości ruszyła grupa pseudokibiców sympatyzujących z krakowską drużyną piłkarską. W stronę przybyszów ze Szczecina oraz mundurowych kilku najbardziej aktywnych chuliganów rzucało m.in. race, butle z gazem pieprzowym, szklane butelki, kufle oraz kamienie. Dodatkowo w stronę policjantów poleciały petardy oraz inne niebezpieczne przedmioty.
W związku z zakłóceniem porządku publicznego policjanci na polecenie dowódcy użyli broni gładkolufowej, służącej do rozpędzania zamieszek. Mundurowi najpierw oddali strzał ostrzegawczy, następnie dwie salwy z gumowych pocisków
Około godz. 20.00 rozpoczął się mecz piłki nożnej, który przez ponad godzinę przebiegał w spokojnej atmosferze. W drugiej połowie spotkania grupa kilkudziesięciu kiboli sympatyzujących z krakowską drużyną założyła na twarze kominiarki, przemieściła się w stronę trybuny gości oraz rozpoczęła demolowanie ogrodzenia. Interweniowała ochrona stadionu, która użyła wobec chuliganów gazu. Ponieważ sytuacja była nadal niebezpieczna, (pseudokibice rzucali petardami oraz innymi przedmiotami) poproszono o wsparcie policjantów. Funkcjonariusze, którzy użyli broni gładkolufowej oraz ręcznych miotaczy gazu pieprzowego opanowali sytuację i nie dopuścili do eskalacji konfliktu.
W marcowych zamieszkach nikt nie ucierpiał, jednak w sprawie zakłócenia ładu i porządku na stadionie i czynnej napaści na policjantów wszczęto śledztwo. Prowadząc czynności pod nadzorem prokuratury, policjanci ustalali personalia i zatrzymali trzech najbardziej aktywnych pseudokibiców, którzy uczestniczyli w opisanych incydentach.
Pod koniec kwietnia, policjanci z Krakowa zatrzymali w jednym z mieszkań na terenie Podgórza 48-latka podejrzewanego o podżeganie do napaści na policjantów. Kolejne zatrzymanie do tej sprawy miało miejsce 10 maja około godz. 18.00. Funkcjonariusze zatrzymali wówczas w rejonie Woli Duchackiej 28-latka, który na stadionie usiłował naruszyć nietykalność cielesną policjantów. Natomiast już 20 maja zatrzymany został 42-letni mieszkaniec Gdyni, który przed wspomnianym meczem zaatakował policjantów rzucając w ich kierunku petardy hukowe, butelki i inne niebezpieczne narzędzia.
Decyzją prokuratury wobec trójki zatrzymanych zastosowane zostały środki zapobiegawcze w postaci policyjnych dozorów. Ponadto 48-latek musi zapłacić poręczenie majątkowe. Sprawa po skompletowaniu materiału dowodowego trafi teraz do sądu. Podejrzanym grozi kara do 10 lat więzienia.
inf. KPP Kraków
foto ilustracyjne - Unsplash