Zaczęło się od spotkania grupy młodych chłopaków w rejonie Podgórza Duchackiego. Jak relacjonowali świadkowie, zachowywali się agresywnie i mieli przy sobie z niebezpieczne przedmioty. Ale jeden z nich poszedł krok dalej.
Jak informuje policja, miał wejść do kolektury totalizatora sportowego i wymachiwać maczetą grożąc pracownikowi oraz dwóm klientom. Po demonstracji siły, opuszczając lokal, młody mężczyzna miał skopać drzwi wejściowe i uderzyć w nie maczetą tak, że uszkodził szybę. Straty oceniono na 2500 złotych. Wszystko działo się 31 stycznia około godziny 17.
Na miejscu zdarzenia pojawili się policjanci z Wydziału Sztab Policji Komendy Miejskiej Policji w Krakowie, którzy przy współpracy z funkcjonariuszami Komisariatu Policji VI w Krakowie, kilkadziesiąt minut później podczas patrolowania okolicy zatrzymali 23-latka.
W trakcie przeszukania zatrzymanego funkcjonariusze zabezpieczyli przy nim niebezpieczne przedmioty w postaci dwóch maczet i noża. 23-latek trafił do pomieszczeń dla zatrzymanych, a następnie usłyszał zarzuty uszkodzenia mienia i kierowania gróźb karalnych. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.