poniedziałek, 10 października 2022 13:34

Kraków: Zdradził go „zygzak”. Gdy zaczął mówić prawda wyszła na jaw

Autor Mirosław Haładyj
Kraków: Zdradził go „zygzak”. Gdy zaczął mówić prawda wyszła na jaw

Straż miejska ponformowała o interwencji do jakiej doszło około 1:00 w nocy na ul. Górnickiego. Podejrzenia funkcjonariuszy wzbudził dziwnie poruszający się rowerzysta. Intuicja ich nie zawiodła, ponieważ przyczyna jazdy zygzakiem wyszła na jaw, gdy tylko meżczyzna otworzył usta.

O zdarzeniu strażnicy miejscy poinformowali za pomocą swojego Facebooka. Z wpisu zamieszczonego na funpage'u wynika, że jadacy zygzakiem rowerzysta był nietrzeźwy. Dla funkcjonariuszy sprawa stała się jasna, gdy słysząc bełkotliwe tłumaczenia poczuli zapach alkoholu. Zatrzymany został ukarany mandatem.

Poniżej pałna treść wpisu:

Około 1 w nocy, jadąc ulicą Górnickiego, zauważyliśmy dziwnie poruszającego się rowerzystę. Widać było, że mężczyzna nie ma kontroli nad rowerem, o czym świadczył charakterystyczny zygzakowaty styl jego jazdy.

Po zatrzymaniu rowerzysty okazało się, że ma problemy z utrzymaniem równowagi. Mówił bełkotliwie, a z jego ust wyczuwalna była, doskonale nam znana z licznych interwencji, woń.

Wezwany na miejsce patrol policji przeprowadził badanie na obecność alkoholu w wydychanym powietrzu, które dało wynik pozytywny. Mężczyzna został ukarany mandatem karnym.

Fot. i inf.: Straż Miejska

Kraków - najnowsze informacje

Rozrywka