Ministerstwo Zdrowia rozważa centralizację szpitali. Szpitale prowadzone obecnie przez samorządy miałby przejąć Skarb Państwa. Krakowscy radni przygotowali rezolucję, w której sprzeciwiają się temu pomysłowi, a prezydent Jacek Majchrowski wysłał pismo do premiera.
Centralizacja sposobem na "bałagan organizacyjny"?
Ministerstwo Zdrowia rozważa centralizację szpitali. Oznacza to przejęcie szpitali prowadzonych przez samorzady przez Skarb Państwa. 23 grudnia 2020 r. zostało wydane zarządzenie ministra zdrowia w sprawie utworzenia zespołu do spraw przygotowania rozwiązań legislacyjnych dotyczących restrukturyzacji podmiotów leczniczych wykonujących działalność leczniczą w rodzaju świadczenia szpitalne.
Zadaniem Zespołu jest opracowanie i przedstawienie do akceptacji ministrowi właściwemu do spraw zdrowia założeń rozwiązań dotyczących restrukturyzacji szpitali, przekształceń właścicielskich i konsolidacji sektora szpitalnictwa w celu zwiększenia efektywności zarządzania placówkami. Przygotowane ma być utworzenie podmiotu odpowiedzialnego za centralny nadzór nad procesami restrukturyzacyjnymi w sektorze szpitalnictwa, utworzenie korpusu restrukturyzacyjnego oraz korpusu menadżerskiego. Jednym zdaniem, rząd chce sam nadzorować funkcjonowanie szpitali i sam decydować o ich rowoju.
Projekt rozwiązań dotyczących restrukturyzacji szpitali zespół ma przedstawić ministrowi do końca lutego, a projekt ustawy w tej sprawie do 31 maja.
Plany resoru zdrowia w tym zakresie potwierdził 8 stycznia na antenie TVN24 minister zdrowia Adam Niedzielski. "Tak, rzeczywiście pracujemy nad taką koncepcją. Ta koncepcja oznaczałaby przejęcie własności nad szpitalami przez m.in. Skarb Państwa, chociaż jest kilka opcji, które są również analizowane, ale to jest pomysł najpoważniejszy" – powiedział. "Myślę, że pandemia bardzo dużo nas nauczyła, a szczególnie dużo doświadczeń dała mi i widać, że to rozproszone zarządzanie, rozproszenie zasobów i właścicieli powoduje bałagan organizacyjny" – dodał minister zdrowia. Podkreślił też, że brak koordynacji sprawia, że szpitale obok siebie konkurują swoją ofertą, a nie współpracują. "To prowadzi naprawdę do dużego bałaganu organizacyjnego" – dodał szef MZ. Według zapowiedzi ministra, właśnie szpitale powiatowe rozważane są jako te, które w pierwszej kolejności powinny być poddane zapowiadanym zmianom.
Nie odbierać szpitali samorządom!
W Małopolsce pierwsi sprzeciw wobec koncepcji odebrania szpitali samorządom pierwsi wyrazili samorządowcy z powiatu boheńskiego. 12 stycznia, odbyło się posiedzenie Konwentu Starosty, Burmistrzów i Wójtów z terenu Powiatu Bocheńskiego zapowiedzianej przez resort reformie. - Jeśli teraz będziemy milczeć i udawać, że nie ma tematu, to obudzimy się w sytuacji, gdzie działalność szpitala w Bochni będzie ograniczana na rzecz innych podmiotów. Głos mieszkańców Powiatu Bocheńskiego musi być usłyszany. Dlatego po raz kolejny apeluję o wsparcie obrony bocheńskiego szpitala przez wszystkich, którym na sercu leży dobro bocheńskiej placówki. Nie chce upolityczniać sprawy. My jesteśmy po prostu za zapewnieniem odpowiedniej opieki zdrowotnej dla mieszkańców powiatu - mówił starosta bocheński Adam Korta. Piszemy o tym tu:
Sprzeciw również w Krakowie
Rezulucję w sprawie planów przejęcie szpitali samorządowych przygotował też
Klub radnych Platforma.Nowoczesna Koalicja Obywatelska Rady Miasta Krakowa.
"Rada Miasta Krakowa z obawą przyjmuje pomysł dotyczacy przejęcia szpitali samorządowych przez Skarb Państwa. Samorządy przez 20 lat zarządzania szpitalami pokazały, że potrafią to robić skutecznie i efektywnie. Władze lokalne w całym kraju ze środków samorządów oraz dzięki wsparciu m.in. ze środków unijnych wyremontowały i znacznie doposażyły placówki. Włączenie ich teraz do systemu centralnego spowoduje utratę wypracowanych wieloletnimi staraniami standardów, dlatego wyrażamy stanowczy sprzeciw wobec tego projektu" – piszą radni w projekcie rezolucji.
Przeciwny przejęciu szpitali jest też prezydent Jacek Majchrowski.
W 1999 r. Gmina Miejska Kraków przejęła od administracji rządowej dwa szpitale: Szpital Miejski Specjalistyczny im. Gabriela Narutowicza w Krakowie i Szpital Specjalistyczny im. Stefana Żeromskiego w Krakowie, a także Zakład Opiekuńczo-Leczniczy, czyli dzisiejsze Miejskie Centrum Opieki dla Osób Starszych, Przewlekle Niepełnosprawnych oraz Niesamodzielnych w Krakowie.
Podpisałem list do premiera w tej sprawie, w którym na kilku stronach pokazuję argumenty przemawiające przeciwko temu rozwiązaniu. Lepiej będzie, jeśli pozostanie tak jak jest. To, co było w przeszłości się nie sprawdziło, trzeba umieć wyciągnąć wnioski. Z Warszawy wcale nie będzie widać lepiej czego potrzebują krakowskie szpitale – mówi prezydent Krakowa.
Jak przekonuje w liście prezydent Majchrowski, obecnie obowiązujące przepisy pozwalają na skuteczną koordynację i organizację pracy szpitali w ramach uprawnień administracji rządowej, czego najlepszym dowodem są „oddziały covidowe” działające w czasie pandemii w obydwu miejskich szpitalach w Krakowie.
Foto: krakow.pl