Limanowa. Zmarł wyjątkowy duchowny. Budował szopki przed swoim domem

Nie żyje ks. kanonik Stanisław Wojcieszak. O śmierci duchownego poinformowała parafia Matki Boskiej Bolesnej w Limanowej. Ksiądz Wojcieszek znany był m.in z tego, że przed swoim domem w Limanowej budował piękne szopki.

O śmierci 0-letniedo duchownego poinformowało limanowskie sanktuarium: "Ze smutkiem informujemy, że zmarł ks. Kanonik Stanisław Wojcieszak. Dzisiaj o 19.00 w Bazylice odmówimy w Jego intencji różaniec, a po nim zostanie odprawiona Msza Święta o spokój duszy ks. Kanonika. W niedzielę różaniec w Jego intencji będzie o 15.30. W poniedziałek o 18.30 ponownie zbierzemy się na różańcu, a po nim będzie sprawowana Eucharystia w int. śp. ks. Stanisława. Informacje dotyczące pogrzebu zostaną podane później. Wieczny odpoczynek racz mu dać Panie…" - czytamy w komunikacie na stronie parafii.

Ks. Stanisław Wojcieszak, urodził się w 1951 roku w Słopnicach. Po ukończeniu szkoły podstawowej i Liceum Ogólnokształcącego im. Władysława Orkana w Limanowej wstąpił do Seminarium Duchownego w Tarnowie. Święcenia kapłańskie przyjął w 1975 roku.

Pracował jako wikariusz w wielu parafiach diecezji tarnowskiej. W latach 1988-2008 był proboszczem w parafii w Przecławiu i Ochotnicy Dolnej. W ostatnich latach był mieszkał w Limanowej, gdzie był rezydentem parafii w Limanowej i kapelanem Cechu Rzemiosła i Przedsiębiorczości oraz opiekunem Bractwa Matki Boskiej Bolesnej.

Był nie tylko duszpasterzem, ale też artystą. Od 2001 roku jego pasją stało się malowanie na szkle. Jego obrazy o tematyce sakralnej i świeckiej - scenki rodzajowe górali, kompozycje kwiatowe, Madonny polskie - można było podziwiać na kilkunastu wystawach indywidualnych, m.in. w Limanowej, Tarnowie, Porębie Wielkiej, Nowym Targu, Kalwarii Zebrzydowskiej, Stryszowie i Rabie Wyżnej. Święcenia kapłańskie przyjął w 1975 r.

Od 2009 roku przed świętami Bożego Narodzenia przed swoim domem przy ul. Ogrodowej w Limanowej wraz z zaprzyjaźnionymi mieszkańcami, m.in  Władysławem Tątą i jego zespołem, budował piękną dużą sześciometrową szopkę. Co roku przybywało w niej figur. Było ich w sumie ponad 90.

fot. Fb. Sanktuarium Matki Boskiej Bolesnej w Limanowej, galeria: gminalimanowa.pl