Do szokującej sytuacji doszło w Nowym Wiśniczu na początku lutego. Policja poszukuje sprawcy aktu onanizmu w miejscu publicznym.
We wtorkowy wieczór 4 lutego pewien mężczyzna podszedł do witryny sklepowej i na oczach pracujących w środku kobiet zaczął się masturbować. Miał na sobie komin, który zakrywał mu większą część twarzy, oraz zimową czapkę.
Poważne zagrożenie
Żeby szybciej znaleźć sprawcę, właściciele lokalu udostępnili materiał z monitoringu, na którym widać co przechodzień robi. Jeden z użytkowników portalu X/Twitter zauważa, że mowa o godzinie wieczornej. Kobiety pracujące w lokalu musiały czuć się przerażone i niepewne czy mężczyzna przykładowo nie jest gwałcicielem.
W Nowym Wiśniczu (woj. małopolskie) zamaskowany mężczyzna podszedł pod witrynę lokalu gastronomicznego i zaczął się masturbować na oczach pracujących w środku kobiet.
— 🌐 ᴛʜᴇᴘᴏʟᴀɴᴅɴᴇᴡs 🌐 (@thepolandnews_) February 16, 2025
Do zdarzenia doszło 4 lutego około godziny 21. Właściciele lokalu opublikowali nagranie z monitoringu, prosząc o… pic.twitter.com/4IpaMGdpwH
Komentarz służb
"Prowadzimy czynności mające na celu ustalenie, kim była osoba, która dopuściła się tego czynu. Jeśli chodzi o całość zdarzenia, to mogę dodać, że działania, prowadzone są pod kątem dopuszczenia się nieobyczajnego wybryku i spowodowania zgorszenia w miejscu publicznym."- powiedział w rozmowie z nami rzecznik prasowy powiatowej Policji mł. asp. Daniel Bułatowicz
Na ten moment nie jest znany wiek mężczyzny, ani jego pochodzenie. Wiadomo natomiast, że sprawcy czynu z 4 lutego w Nowym Wiśniczu grozi ograniczenie wolności oraz grzywna w wysokości 1500 złotych.
Policja apeluje, by mieszkańcy mogący znać sprawcę, lub osoby przejeżdżające tamtego dnia przez miasto w godzinach między 21:00, a 22:00 sprawdziły swoje kamery, które mogą mieć na przedniej szybie samochodu.
Fot: Mateusz Łysik / Głos24