Według zapowiedzi rządu rozwiązania, które zostaną wprowadzone w połowie lutego, są warunkowe. - Jeśli pandemia przyspieszy, będę rekomendował krok wstecz - zapowiedział podczas dzisiejszej konferencji prasowej minister zdrowia Adam Niedzielski.
- Musimy postępować bardzo ostrożnie. Nie można pozwolić sobie na szerokie luzowanie. Widzimy co dzieje się w innych krajach - mówił podczas dzisiejszej konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki. - W takich warunkach pełen powrót do całkowitej normalności gospodarczej byłby zdecydowanie przedwczesny.
- Dokonujemy otwarcia warunkowego. Jeśli będziemy widzieli, że skutki otwarcia branż prowadzą do eskalacji pandemii, nie będziemy sobie mogli pozwolić, żeby się przyglądać trzeciej fali koronawirusa- mówił minister Adam Niedzielski. - Nie daję żadnej gwarancji.

Szef resortu zdrowia podkreślił, że decyzje dotyczące luzowania części obostrzeń są trudne, wiążą się bowiem - jak ocenił - z ogromnym ryzykiem. - Decyzje, które podejmujemy, podejmujemy w logice minimalizacji potencjalnego ryzyka transmisji koronawirusa, które nadal jest realnym zagrożeniem - podkreślił.
- Jeżeli będzie przyspieszenie procesu pandemicznego, będę rekomendował wykonanie kroku wstecz i dokonania kolejnych obostrzeń, by utrzymywać pandemię pod kontrolą, czyli na stabilnym co najmniej poziomie - powiedział.
- Przyszłość jest naprawdę w naszych rękach - stwierdził.