Zakopane: Na ratunek Antałówce!

Coraz więcej terenów zielonych zostaje zabranych pod budowę nowych osiedli, inwestycji albo nowych dróg. Cierpi na tym planeta; zwierzęta i my - ludzie. Warto pomyśleć i zastanowić się nim wytniemy kolejne drzewo...Taki problem mają właśnie mieszkańcy zakopiańskiej Antałówki, sprzeciwiając się planom budowy drogi wzdłuż Bulwarów Słowackiego, w okolicach hotelu Radisson.

Mieszkańcy Antałówki wystosowali petycję, którą chcą przedstawić Radzie Miasta Zakopane: Przewodniczącemu Jana Glucy, Burmistrzowi Miasta Zakopanego Leszkowi Doruli, jego zastępcy Tomaszowi Filarowi  oraz Staroście Powiatu Tatrzańskiego – Piotrowi Bąkowi.

My, mieszkańcy ul. Bulwary Słowackiego w Zakopanem, oraz mieszkańcy i sympatycy Zakopanego wyrażamy stanowczy sprzeciw wobec planów budowy drogi w dolnej części ul. Bulwary Słowackiego, otwarcia jej dla ruchu samochodowego w stronę ul. Broniewskiego oraz dalszej zabudowy zbocza Antałówki wzdłuż dolnej części Bulwarów Słowackiego  - apeluje autor petycji Jan Czarnecki

Władze Miasta wpisały do Planu Zagospodarowania Przestrzennego Antałówkę jako teren przeznaczony do zabudowy dla usług turystyki. W efekcie tej katastrofalnej decyzji, u wlotu Bulwarów Słowackiego (od strony ul. Jagiellońskiej) gdzie z jednej strony stoi drewniany kościółek, a z drugiej łagodnie schodziło zbocze Antałówki, zbudowano hotel Radisson. W tym samym czasie zrównano z ziemią zabytkową willę „Modrzejów” zbudowaną tam w latach 1882-84 r. dla Heleny Modrzejewskiej. To niepowetowana strata dla dziedzictwa Zakopanego.

Nie chcemy, żeby dolne Bulwary Słowackiego stały się ulicą przelotową! Apelujemy do władz Miasta Zakopanego o znalezienie skutecznego sposobu utrzymania ruchu pieszo-rowerowego na tym odcinku, zrezygnowanie z prac projektowych mających ten szlak zabrać ludziom a udostępnić samochodom. Stanowczo przeciwstawiamy się planom dalszego niszczenia przylegającego do Bulwarów zbocza Antałówki poprzez zezwolenie na dalszą jego zabudowę- dodaje pan Czarnecki

Na Bulwarach od wielu miesięcy trwa protest  mieszkańców – na każdym domu wiszą plakaty protestacyjne. Mieszkańcy ślą do władz pisma przeciwko przebudowie odcinka ul. Bulwary Słowackiego – przedstawiając w nich argumenty przyrodnicze, klimatyczne, komunikacyjne oraz społeczne. Ten odcinek Bulwarów Słowackiego ma swoją historię. Drogę wytyczono w okresie międzywojennym, by jako deptak łączyła centrum Zakopanego z Antałówką i Kuźnicami. Stąd nazwa Bulwary. Imię J. Słowackiego nadano tej promenadzie w związku ze sprowadzeniem prochów poety do Polski w 1927 r. Do dziś jest to trakt spacerowy i fragment szlaku turystycznego im. Jana Kasprowicza. Jest to również popularny skrót dla pieszych i rowerzystów łączący centrum z górnymi partiami miasta.

Dalsza zabudowa zbocza Antałówki wzdłuż dolnej części Bulwarów Słowackiego w kierunku ul. Broniewskiego grozi fatalnymi skutkami. Zmiecie z mapy Zakopanego słynną Antałówkę, znikną drzewa i ptaki. Nikt nie zrobi już zdjęcia łaniom. Ze szlaku im. Kasprowicza znikną turyści i spacerowicze. Może tylko ktoś zapomni zlikwidować żółte oznaczenie tego szlaku u wlotu do dolnych Bulwarów. I zapewne tak jak w trakcie budowy hotelu Radisson „zniknął” z Antałówki zabytkowy budynek „Modrzejowa” – równie przypadkowo oczywiście – może zniknąć kolejny zabytek z Antałówki – słynny budynek dawnego „Sanato”.