Nastoletni kibole zaatakowali rówieśnika

Jest 2024, a my nadal jesteśmy świadkami tak absurdalnych historii, jak z lat 90.-tych. Grupa nastolatków zaatakowała rówieśnika przez rywalizacje klubowe.

Sytuacja miała miejsce w poniedziałek 9 grudnia. Grupa zamaskowanych nastolatków wieczorną porą zaatakowała również nieletniego chłopaka. Najpierw okradli go z kilkuset złotych, a następnie zaatakowali go gazem łzawiącym.

Po tym, jak poszkodowany był pod wpływem substancji chemicznej, został zmuszony przez agresorów do... obrażania jednego z krakowskich klubów piłkarskich. Na nieszczęście zamaskowanych nastolatków, na miejscu szybko zjawiła się policja.

Próbowali uciec

Nieletni postanowili się rozdzielić, ale na nic się to zdało. W trakcie pościgu udało się zatrzymać jednego ze sprawców. Policjanci przeszukali 16-latka, przy którym znaleźli kominiarkę z logiem krakowskiego klubu, spray, butlę z gazem łzawiącym oraz atrapę broni krótkiej.

Dwa dni później mundurowi zatrzymali kolejnych agresorów. Byli to dwaj 17-letni mieszkańcy Wieliczki. Ostatniego z grupy również udało się zatrzymać 11 grudnia i co szokujące, miał on... 14 lat.

W więzieniu będzie czas by dorosnąć

Nieletni sprawcy pochodzący z Wieliczki są w świetle prawa osobami, które odpowiadają za siebie. Usłyszeli po dwa zarzuty, mianowicie kradzieży oraz zmuszenia do określonego zachowania, za co grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. O losie 14 oraz 16-latka zadecyduje Sąd Rodzinny, oraz Nieletnich.

fot: Policja Małopolska