W niedzielne popołudnie (14 lipca) służby ratunkowe zostały wezwane nad brzeg Wisły, gdzie pomocy potrzebował owczarek podhalański. Zwierzę nie było w stanie samodzielnie wydostać się z nurtu rzeki. Na miejsce natychmiast ruszyli strażacy.
Nie trzeba nikomu przypominać, że strażacy pomagają nie tylko ludziom, ale również zwierzętom. Jest to ważna część ich misji, która pokazuje troskę o wszystkie istoty potrzebujące pomocy w sytuacjach kryzysowych. W niedzielę (14 lipca), tuż po godzinie 12:00, strażacy z Państwowej Straży Pożarnej w Chrzanowie oraz druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej w Brodłach zostali wezwani nad brzeg Wisły w miejscowości Podłęże (powiat chrzanowski, gmina Alwernia). W wodzie znajdował się pies, który nie był w stanie samodzielnie wydostać się z nurtu rzeki.
Owczarek podhalański uratowany z Wisły 🐕 W niedzielę chwilę po 12 zostaliśmy wezwani nad brzeg Wisły w miejscowości...
Opublikowany przez Ochotnicza Straż Pożarna w Brodłach Niedziela, 14 lipca 2024
Pies trafił do właściciela
Mundurowi przy użyciu łódki jednego z wędkarzy wyciągnęli psa na brzeg. – Poza wychłodzeniem nie odniósł obrażeń – informują druhowie z OSP w Brodłach. Psiak został osuszony i ogrzany, a następnie przekazany właścicielowi. Jak się okazało, zwierzę uciekło z posesji spłoszone nocną burzą.
Fot. Ochotnicza Straż Pożarna w Brodłach