Podczas XV Sesji Rady Miejskiej w Myślenicach, Radni wyrazili swój sprzeciw wobec planowanego przebiegu drogi ekspresowej S7 przez Głogoczów i teren Gminy Myślenice. Ich zdaniem inwestycja ta nie rozwiąże lokalnych problemów komunikacyjnych, a wręcz pogłębi istniejące trudności społeczne, środowiskowe i przestrzenne.
Jednym z głównych tematów ostatnich obrad Rady Miejskiej w Myślenicach była uchwała dotycząca sprzeciwu wobec planowanego przebiegu drogi ekspresowej S7 na odcinku Głogoczów-Myślenice. Budowa tej trasy budzi poważne obawy władz lokalnych i mieszkańców. Inwestycja, według burmistrza Jarosława Szlachetki, nie przyniesie społeczności żadnych realnych korzyści, a jedynie szereg negatywnych konsekwencji.
Nowa droga, podobnie jak wcześniej Zakopianka, podzieli miejscowości i miasto, utrudniając ich spójny rozwój. Dodatkowo wiąże się z nasilonym hałasem, ograniczeniami w zagospodarowaniu przestrzennym oraz pogorszeniem komunikacji lokalnej. Co więcej, projekt może zagrozić planowanej linii kolejowej Kraków–Myślenice, która stanowi odpowiedź na rzeczywiste potrzeby transportowe mieszkańców. Samorząd podkreśla, że trasa S7 będzie przede wszystkim służyć ruchowi tranzytowemu, a nie lokalnej społeczności, dlatego stanowczo sprzeciwia się tej formie realizacji inwestycji.
- Razem z mieszkańcami mówimy stanowcze NIE pomysłom dyrektora GDDKiA w Krakowie pana Maciej Ostrowskiego, który chce forsować budowę nowego odcinka S7 pomiędzy Głogoczowem a Myślenicami! – stwierdził burmistrz Miasta i Gminy Myślenice Jarosław Szlachetka
W trakcie obrad Radny Tadeusz Górka zabrał głos w tej sprawie i zwrócił uwagę na możliwość realnego ograniczenia ruchu w miejscowościach gminy poprzez poprowadzenie trasy po wschodniej stronie.
- W pełni popieram stanowisko burmistrza Jarosława Szlachetki na temat tego, że poprowadzenie nowej S7 na wschód od gminy Myślenice realnie odciążyłoby naszą drogę powiatową Wiśniowa-Trzemeśnia-Myślenice. Dzięki temu zmniejszyłby się ruch przez nasze miejscowości i poprawiłoby się bezpieczeństwo mieszkańców. Dlatego mam nadzieję, że takie głosy zostaną także uwzględnione przy pracy nad nowymi wariantami drogi - powiedział radny Górka.
Radna Krystyna Szczotkowska podkreśliła, że nowa droga szybkiego ruchu może pogłębić już istniejące problemy środowiskowe i zdrowotne.
- Panie Burmistrzu, dobrze że podejmujemy tą uchwałę, która ma pomóc ochronić przede wszystkim nas jako mieszkańców przed nową drogą szybkiego ruchu relacji północ–południe. Nowa S7 zwiększy hałas w rejonie już obciążonym przez Zakopiankę. To realne zagrożenie dla zdrowia mieszkańców, jakości życia i wartości nieruchomości. Istniejące problemy nie mogą być pogłębiane kolejną inwestycją drogową - skomentowała radna Szczotkowska.
Radna Anna Szymanowska apelowała o rozsądne i potrzebne mieszkańcom rozwiązania komunikacyjne.
- My mieszkańcy chcemy realnych rozwiązań, a nie nowych problemów! Nowa S7 na wschód od Myślenic to szansa na odciążenie drogi Wiśniowa–Myślenice i poprawę bezpieczeństwa w takich miejscowościach, jak chociażby moje Osieczany, Droginia czy w myślenickiej strefie przemysłowej - dodała radna Szymanowska.
Podczas sesji pojawiły się również odmienne głosy. Radny Wojciech Malinowski, choć przeciwny budowie drogi S7 przez Gminę Myślenice, zwrócił uwagę na brak solidarności i pełnych informacji przy proponowaniu wariantu wschodniego jako lepszego rozwiązania.
– W załączniku do uchwały znalazł się zapis sugerujący, że wariant wschodni jest korzystniejszy. Choć sam sprzeciwiam się budowie drogi S7 na terenie naszej gminy, nie poprę tej uchwały, ponieważ nie znamy stanowiska gmin położonych na wschód od nas. Nie możemy więc stwierdzić, że ten wariant rzeczywiście jest lepszy. Sami nie chcielibyśmy, by sąsiednie gminy wypowiadały się za nas, wskazując nasz teren jako odpowiednią lokalizację dla takiej inwestycji – podkreślił Radny Malinowski.
Radny Adam Styczeń z kolei zwrócił uwagę, że uchwała jest zbyt ogólna i przedwczesna, ponieważ odnosi się do niezatwierdzonych jeszcze wariantów drogi S7 i jednostronnie sugeruje preferencję dla kierunku wschodniego bez konsultacji z innymi gminami.
– Uważam, że uchwała, do której się odnosimy, powinna być konkretna i precyzyjna, a nie lakoniczna. Przypomnę, że dotychczas zaproponowano sześć wariantów przebiegu drogi w różnych kierunkach, z których żaden nie został zaakceptowany. Głosujemy więc nad czymś, co de facto jeszcze nie istnieje. Dopiero pod koniec bieżącego roku mają zostać przedstawione trzy nowe warianty, które będą poddane konsultacjom na poziomie gmin. Tymczasem w obecnym projekcie uchwały znalazł się zapis sugerujący poprowadzenie drogi S7 w kierunku wschodnim, z czym się nie zgadzam. Osobiście jestem zdecydowanym zwolennikiem trasy zachodniej – zaznaczył radny Styczeń
Tuż po zakończeniu obrad, przed myślenickim Magistratem została zwołana konferencja, podczas której nie zabrakło tematu omawianego na Sesji. Wtedy też swoje zdanie wyraził przedstawiciel Głogoczowa, Radny Czesław Wierzba.
- Jako radny z Głogoczowa stanowczo sprzeciwiam się planom poprowadzenia nowej drogi przez naszą miejscowość oraz teren Gminy. Już teraz przez Głogoczów przebiega Zakopianka, która generuje wiele problemów. Dzieli ona miejscowość na dwie części, a dodatkowo graniczy z nią droga bielska, tworząc trzecią strefę podziału. Zamiast budowy nowej trasy, oczekujemy modernizacji istniejącej infrastruktury, w tym budowy bezkolizyjnych węzłów. Uważam, że znacznie bardziej uzasadnioną lokalizacją dla takiej inwestycji byłby teren na wschód od naszej Gminy - zakomunikował Radny Wierzba.
Głos samorządu i mieszkańców jest jednoznaczny. Przebieg drogi S7 w obecnym kształcie jest nie do zaakceptowania, a zamiast projektów, które generują kolejne problemy, społeczność oczekuje rozwiązań odpowiadających rzeczywistym potrzebom. Wyrażone podczas sesji stanowisko to nie tylko sprzeciw wobec konkretnej inwestycji, ale także apel o uwzględnianie głosów lokalnej społeczności w procesie opracowania planów przestrzennych i trasnportowych.
Wspomnianą uchwałę podczas Sesji Rady Miejskiej w Myślenicach poparło 16 głosujących (Jerzy Cachel, Jacek Czepiel, Halina Dyląg, Mirosław Fita, Magdalena Gorzelany-Dziadkowiec, Tadeusz Górka, Andrzej Grzybek, Izabela Kutrzeba, Agnieszka Motyka, Piotr Motyka, Bogusław Podmokły, Mieczysław Ryś, Krystyna Szczotkowska, Anna Szymanowska, Czesław Wierzba, Tomasz Wójtowicz). Od głosu wstrzymał się Wojciech Malinowski, a Maciej Ostrowski, Adam Styczeń i Ewa Wincenciak-Walas nie wzięli udziału w głosowaniu pomimo obecności. Nieobecna była Małgorzata Miszczak.
