W nocy z poniedziałku na wtorek, 18 marca, na ulicy Wójtowiczowej w Rabce-Zdroju wybuchł pożar, który objął dwa domy mieszkalne oraz zabudowania gospodarcze. Jak podaje Straż Pożarna, ogień rozprzestrzenił około godziny 2:30, a potężna łuna widoczna była z kilku kilometrów.
🟥 #AKTUALNIE #POŻAR 📌Rabka Zdrój, powiat nowotarski Dziś, przed godziną 3, straż pożarna została zaalarmowana do...
Opublikowany przez Małopolska Alarmowo Poniedziałek, 17 marca 2025
Na miejscu zdarzenia pojawiło się kilkudziesięciu strażaków z kilkunastu zastępów straży pożarnej, w tym jednostki JRG Rabka-Zdrój, OSP Rdzawka, OSP Ponice, OSP Skawa, OSP Chabówka, OSP Raba Wyżna, OSP Spytkowice, OSP Rokiciny Podhalańskie, a także Zespół Ratownictwa Medycznego oraz patrol Policji. Strażacy stanęli przed ogromnym wyzwaniem – pożar objął przede wszystkim budynek gospodarczy, czyli stajnię, która była połączona z budynkami mieszkalnymi. Gdy ratownicy dojechali na miejsce, ogień niemal całkowicie opanował stajnię, a płomienie zaczynały przenikać do budynku mieszkalnego. Niestety, w wyniku pożaru ucierpiały również zwierzęta gospodarskie – zginął pies oraz kilka krów, a doszczętnie spłonęły także sprzęt rolniczy.
- Zgłoszenie wpłynęło na 112. Niestety nie potrafię powiedzieć kto dzwonił. Gdy przyjechaliśmy na miejsce, to wszyscy gospodarze - pięć osób, które mieszkało tam w tych dwóch domach, były już na zewnątrz. To już był na tyle rozwinięty pożar, że zwierzęta niestety tam zostały wewnątrz budynków.
Trudności podczas akcji mieliśmy z dostarczaniem wody, bo było wąsko, stromo. Jednak przy dużej ilości jednostek poradziliśmy sobie z tym bardzo szybko. Niesprzyjająca była też temperatura, bo było bardzo zimno. Akcję skończyliśmy przed siódmą rano. Wtedy zjechały stamtąd ostatnie jednostki - relacjonuje mł. bryg. Piotr Krygowski, oficer prasowy PSP w Nowym Targu.
🔴Rabka Zdrój🔴 Kilkudziesięciu strażaków z kilkunastu zastępów straży pożarnej walczy z pożarem dwóch domów i zabudowań...
Opublikowany przez Patrol998-Małopolska Poniedziałek, 17 marca 2025
Trudny teren, na którym położone były obiekty, dodatkowo utrudniał dostęp do płonących budynków, co znacząco komplikowało akcję ratunkową. Na szczęście mieszkańcy zdążyli ewakuować się przed przybyciem służb ratowniczych – nawet kilkadziesiąt sekund miało w tej sytuacji ogromne znaczenie.
Na razie nie ustalono przyczyny wybuchu pożaru, a akcja gaśnicza zakończyła się przed siódmą rano.
fot. Fb. M jak Małopolska / Patrol998- Małopolska