piątek, 11 marca 2022 13:05

Nie wiedzieli, skąd wziąć złom. Wpadli na pomysł, który może ich kosztować 10 lat wolności

Autor Joanna Jamróz-Haładyj
Nie wiedzieli, skąd wziąć złom. Wpadli na pomysł, który może ich kosztować 10 lat wolności

Złomiarze zastanawiali się skąd wziąć złom. Postanowili dokonać skoku na punkt skupu złomu. Jednak dzięki dobremu rozpoznaniu środowiska przestępczego dwaj sprawcy kradzieży z włamaniem zostali szybko ustaleni, a następnie zatrzymani. Za to przestępstwo grozi kara do 10 lat więzienia, ale dla starszego z mężczyzn może być bardziej surowa, ponieważ popełnił ten czyn w warunkach recydywy.

5 marca około godz. 19:00 oficer dyżurny sądeckiej policji otrzymał zgłoszenie o kradzieży z włamaniem, do której doszło na terenie jednego ze skupów złomu w Nowym Sączu. Sprawcy po wyważeniu drzwi przedostali się do wnętrza budynku, skąd ukradli miedziany drut o wartości około 2,5 tys. złotych. Po otrzymanym zgłoszeniu mundurowi natychmiast przystąpili do działania.
Dzięki dobremu rozpoznaniu środowiska przestępczego, po przejrzeniu zapisu z kamer monitoringu szybko ustalili, że za tą kradzieżą stoi dwóch braci z Nowego Sącza, a informacja ta została przekazana do wszystkich patroli pełniących służbę na terenie miasta.

W efekcie podjętych działań dwa dni po kradzieży sprawcy zostali zatrzymani. 7 marca około godz. 10:30 na ulicy Lwowskiej w Nowym Sączu w ręce policjantów wpadł młodszy z braci, a godzinę później na ulicy Długosza starszy z nich. Mężczyźni zostali przewiezieni do Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu. Po nocy w policyjnej celi usłyszeli zarzuty kradzieży z włamaniem. Skradziony drut zamierzali najprawdopodobniej sprzedać w innym punkcie skupu złomu.  Za to przestępstwo grozi do 10 lat więzienia, ale z uwagi fakt, że 47-latek był już karany za podobne przestępstwa, sąd może orzec wyższy wymiar kary.

Inf.: KMP Nowy Sącz
Fot.: KPP Nowy Targ

Nowy Sącz

Nowy Sącz - najnowsze informacje

Rozrywka