środa, 2 lipca 2025 06:04, aktualizacja 17 godzin temu

Nowe informacje o odnalezieniu ciała Tadeusza Dudy. Policja: będzie dalsze śledztwo

Autor Marzena Gitler
Nowe informacje o odnalezieniu ciała Tadeusza Dudy. Policja: będzie dalsze śledztwo

Dramatyczne poszukiwania Tadeusza Dudy, 57-latka, który brutalnie zabił córkę i zięcia oraz usiłował zabić teściową, dobiegły końca. We wtorek wieczorem policjanci odnaleźli jego ciało. Mężczyzna najprawdopodobniej popełnił samobójstwo. — Policja nie kończy działań — zapowiada śledztwo, które ma wyjaśnić, czy przez pięć dni ktoś pomagał Dudzie się ukrywać — przekazano na wczorajszym briefingu w Starej Wsi.

Przełom w sprawie. Ciało odnalezione w lesie

We wtorek, 1 lipca o godz. 20.30, policjanci z oddziału prewencji natknęli się na zwłoki poszukiwanego mężczyzny. O godz. 23.30 przed budynkiem Zespołu Szkół nr 1 w Starej Wsi, gdzie znajdowało się centrum dowodzenia służb, zorganizowano spotkanie z dziennikarzami.

  • Zobacz:
Pilne! Poznaliśmy finał poszukiwań Tadeusz Dudy
Tragiczny finał szeroko zakrojonej obławy w Małopolsce. Ciało 57-letniego mężczyzny,

Dzisiaj o godz. 20.30 policjanci oddziału prewencji w pobliskim lesie odnaleźli ciało 57-letniego Tadeusza Dudy – poinformował podczas wieczornego briefingu prasowego insp. Artur Bednarek, komendant wojewódzki Policji w Krakowie. – Od piątku była to najważniejsza sprawa dla polskiej policji. Człowiek ten stwarzał ogromne zagrożenie dla każdego mieszkańca. W operacji tej użyto ogromnych sił i środków, najnowocześniejszego sprzętu i tylko dziś zaangażowano 840 policjantów.

Intensywne poszukiwania przez pięć dni

Tadeusz Duda był poszukiwany od piątku, 27 czerwca, gdy na oczach świadków zastrzelił córkę i zięcia oraz ranił swoją teściową. Od tamtego momentu służby prowadziły intensywną obławę w trudnym, leśnym terenie, angażując setki funkcjonariuszy, psy tropiące, drony i sprzęt termowizyjny.

Od piątku zorganizowaliśmy działania w pierścieniu, który stale zacieśnialiśmy, idąc do przodu. Działania te przyniosły nam właśnie taki efekt – tłumaczył insp. Bednarek. – Policjanci nie znaleźli się w miejscu odnalezienia zwłok przypadkowo. Realizowali swoje zadania.

Wstępne ustalenia wskazują, że Duda zginął od rany postrzałowej w głowę, co może świadczyć o samobójstwie. Śledczy nie wykluczają jednak innych scenariuszy – sekcja zwłok ma potwierdzić dokładne okoliczności śmierci.

Choć zwłoki zostały już odnalezione, policja nie kończy działań. Wciąż trwają czynności dochodzeniowe w miejscu ujawnienia ciała.

Możemy tylko przypuszczać, że mogło dojść do tego dzisiaj – mówił komendant Bednarek. – Dopiero po zakończeniu oględzin zostaną zabrane zwłoki poszukiwanego i przekazane do badań sekcyjnych.

Policja: sprawdzamy, czy ktoś pomagał poszukiwanemu

Śledczy zapowiadają, że skupią się teraz na wyjaśnieniu, jak Duda był w stanie ukrywać się przez pięć dni na niewielkim obszarze objętym intensywnymi poszukiwaniami.

Pod nadzorem prokuratury będziemy prowadzić postępowanie, które ma wykazać, czy mężczyźnie przez pięć kolejnych dni ktoś mógł pomóc przetrwać na bardzo niedużym terenie, bardzo trudnym, jak wspominaliśmy, do przeszukań – powiedziała podinsp. Katarzyna Cisło, rzeczniczka Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie. – Poddawane będzie analizie, gdzie mógł się ukrywać przez te pięć dni i nocy. Czy miał jakieś zapasy, czy to było przez niego zaplanowane, czy przeżywał z godziny na godzinę, z dnia na dzień.

Mieszkańcy mogą odetchnąć z ulgą

Policja dziękuje mieszkańcom Starej Wsi za cierpliwość i współpracę. W akcji brali udział również przedstawiciele innych służb, zaangażowani w zapewnienie bezpieczeństwa w regionie. Funkcjonariusze zakończyli już działania operacyjne – pakują sprzęt i opuszczają bazę w szkole.

To, co najważniejsze – mogę ogłosić, że zagrożenie minęło – mówiła jeszcze przed konferencją prasową insp. Katarzyna Nowak. – Chciałabym bardzo podziękować mieszkańcom, że współpracowali z nami podczas tych dni poszukiwań. Dziękuję również dziennikarzom, którzy bardzo rzetelnie relacjonowali wydarzenia. Mieszkańcy Starej Wsi będą mogli zacząć wracać do normalnego funkcjonowania.

Choć dramatyczne poszukiwania dobiegły końca, sprawa Tadeusza Dudy nie jest jeszcze zamknięta. Policja zapowiada, że będzie szukać odpowiedzi na pytania, które wciąż budzą wątpliwości – m.in. czy 57-latek działał sam i czy jego ukrywanie się było zaplanowane. Śledztwo w tej sprawie będzie kontynuowane pod nadzorem prokuratury.

fot. Małopolska Policja

Obserwuj nas w Google News

Małopolska - najnowsze informacje

Rozrywka