Podczas spotkania online z Prezydentem Nowego Sącza padło pytanie o powody zwolnienia dyrektor Małej Galerii. Ludomir Handzel ostrzegł, iż sposób, w jaki zostało zadane, może zakończyć się procesem sądowym.
Podczas czwartkowego spotkania online z prezydentem Ludomirem Handzlem, jedna z internautek zapytała o powody zwolnienia Alicji Hebdy z funkcji dyrektora Małej Galerii. Według kobiety, dzięki byłej dyrektor, galeria zyskała szacunek i pozycję sięgającą znacznie poza granice Nowego Sącza. „Dlaczego likwiduje Pan coś tak dobrego?” - padło pytanie.
-Bardzo proszę uważać na to, co Pani pisze, ponieważ to już może wyczerpywać artykuł 212 kodeksu karnego, to jest już w tej chwili pomówienie, i myślę, że skieruję to do biura radców prawnych – odpowiedział Ludomir Handzel.
-Jeżeli instytucja miałaby zostać zlikwidowana przez odejście osoby na emeryturę świadczyłoby tylko o słabości tej instytucji. Oczywiście bardzo doceniam pracę pani dyrektor Alicji Hebdy, ale nie ma ludzi niezastąpionych. Wiele osób odchodzi z sądeckiego ratusza na emerytury, to taka formuła, najbardziej chyba humanitarna, obniżania zatrudnienia w naszych strukturach. Oczywiście musimy to robić, żeby spinać ten budżet, który jest coraz bardziej trudny ze względu również covidowych – dodał.
Alicja Hebda była dyrektorem Małej Galerii od ponad 30 lat. Opiekunem artystycznym był prof. Andrzej Szarek. Kilka dni temu poinformowano, iż placówką będzie teraz zarządzał dyrektor MOK.
fot. Mała Galeria
