Oświęcim. „Mamy dość neonazizmu i neofaszyzmu” – kolejny marsz kobiet

W czwartek w Oświęcimiu odbył się kolejny marsz kobiet. Protestujący chcieli po raz kolejny wyrazić swój sprzeciw - nie tylko dotyczący orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego. Marsz przybrał trochę inny wymiar. Jaki?

Marsz kobiet w Oświęcimiu został zorganizowany 5 listopada. O godzinie 18:00 protestujący spotkali się na rynku głównym. Marsz został zorganizowany spontanicznie. Była to inicjatywa pokierowana ostatnimi wydarzeniami w kraju. Organizatorki oraz uczestnicy chcieli wyrazić swój sprzeciw wobec orzeczenia TK , ale również poruszyć inne kwestie takie jak dyskryminacja ludzi i nie chodzi tylko o kolor skóry czy wyznanie religijne ale również o orientacje sexualną.

Nie podoba nam się to jak PIS wmawia że pomaga ludziom niepełnosprawnym, a dobrze wiemy że o pomocy nie mam mowy z ich strony! Mój i Patrycji przekaz był bardzo prosty: całkowicie solidaryzujemy się z kobietami w całym kraju które walczą o prawo decydowania i prawo wyboru ! Mamy dość neonazizmu i neofaszyzmu. Chyba nie tak powinno wyglądać życie w kraju który zwie się katolickim - podkreśla jedna z organizatorek marszu w Oświęcimiu.

Korzystając z okazji chciałyśmy podziękować wszystkim którzy zdecydowali się na wzięcie udziału w spacerze, i pokazali że nie boją się mówić głośno co myślą. Zwłaszcza teraz kiedy straszą konsekwencjami - mówi organizatorka.

Marsz kierował się na Rondo im. ks. kanonika Stanisława Górnego, później ul. Królowej  Jadwigi, Zaborską, Sienkiewicza, Mickiewicza, aż  z powrotem kierowali się na Rynek.

Jesteśmy bardzo zadowolone z całego przebiegu, pomimo pewnych komplikacji z wiązanych z trasą przemarszu. Jak do tej pory nie doszły do nas informacje że coś było nie tak. I jesteśmy z tego bardzo dumne że ludzie którzy przyszli podporządkowali się zasadą - podkreśliła.

Jak twierdzi organizatorka tworzenie protestów jest bardzo odpowiedzialne. To branie odpowiedzialności za inne osoby. - Strach, który towarzyszy o innych jest ogromny - mówi organizatorka.

Czy odbędzie się kolejny marsz kobiet w Oświęcimiu?

Organizatorki jeszcze nie wiedzą, czy zdecydują się na kolejny krok w kierunku organizacji marszu. Zapewniają jednak, że wierzą w to, że znajdą się osoby, które zechcą coś zorganizować, może w innej formie. Organizatorki podkreślają, że chętnie pomogą w przygotowaniach.

foto, video: Sylwia Tryścień