Warte blisko milion złotych auto zarekwirował sąd krakusowi, który w sprytny sposób chciał oszukać swojego sąsiada. Zaczęło się od chęci kupna jego mieszkania, a skończyło na wyłudzeniu miliona złotych i próbie wciśnięcia mu falsyfikatu obrazu znanego malarza.
Historia nadje się na scenariusz dobrego kryminału. W październiku ub. roku na parkingu jednego z apartamentowców w zachodniej części Krakowa, 57-letni mężczyzna zaczepił swojego 44-letniego sąsiada, mówiąc, że jest zainteresowany kupnem jego mieszkania.
Podczas kilkukrotnego oglądania lokalu oszust zauważył, że w mieszkaniu znajduje się dzieło sztuki znanej malarki. Rozpoczęła się więc rozmowa o sztuce, która była pretekstem, aby zaproponować właścicielowi mieszkania wspólnego interesu. Właściciel miał przekazać gotówkę na zakup dzieł sztuki, a jego partner miał zająć się zdobyciem odpowiedniej dokumentacji i ich legalną sprzedażą ze sporym zyskiem za granicą. Na poczet zakupu obrazów mężczyzna przekazał oszustowi prawie milion złotych. Nie obawiał się, bo przecież był to jego sąsiad.
Gdy procedura zakupu obrazów odwlekała się, mężczyzna, który wziął gotówkę tłumaczył, że uzyskanie dokumentów niezbędnych do legalnej sprzedaży i wywozu dział sztuki za granicę tyle trwa, a po trzech miesiącach stwierdził, że wystąpiły problemy ze sprzedażą. Nie chciał jednak zwrócić gotówki. Jako rekompensatę zaproponował obraz popularnego malarza za dopłatą w kwocie kolejnych 100 tysięcy złotych.
Podczas oglądania dzieła 44-latek nabrał podejrzeń, że to może być falsyfikat. Sfotografował obraz a zdjęcia przekazał ekspertom do wstępnej oceny. Ci, już na podstawie fotografii potwierdzili, że jest to bardzo nieudana podróbka. Wtedy sprawa trafiła na policję.
13 kwietnia br. funkcjonariusze z Wydziału do Walki z Przestępczością przeciwko Mieniu Komendy Miejskiej Policji w Krakowie, zatrzymali 57-latka. Mężczyzna usłyszał zarzut oszustwa za co grozi mu kara do 8 lat pozbawienia wolności. Prokurator zastosował wobec 57-latka dozór policyjny. Na poczet prowadzonego postępowania zabezpieczony został jego samochód o wartości około miliona złotych.
foto: KMP Kraków
