Piontkowski: Po powrocie do szkół mogą się zdarzyć ogniska epidemii. Wynikom matur winny strajk?

Minister edukacji narodowej był w piątek, 21 sierpnia gościem popołudniowej audycji radia Wnet.

Zgodnie z decyzją Ministerstwa Edukacji Narodowej i Głównego Inspektora Sanitarnego 1 września uczniowie rozpoczną naukę w sposób stacjonarny. Minister Piontkowski w audycji Gość Popołudnie Wnet przekonywał, że dzieci rzadziej chorują na koronawirusa i zbytnio nie przenoszą go na osoby dorosłe.

– Wydaje nam się, że przy obecnym stanie epidemicznym można wrócić do tradycyjnych, stacjonarnych zajęć w szkołach, ale jednocześnie zdajemy sobie sprawę, że mogą lokalnie zdarzyć się ogniska epidemii […] dlatego przewidujemy możliwość zawieszenia częściowego lub całościowego zajęć stacjonarnych i przechodzenia na tryb mieszany

– mówił minister.

Dariusz Piontkowski nawiązał również do słabych wyników tegorocznego egzaminu maturalnego, przekonując, że nie były one spowodowane zdalnym trybem nauczania. Polityk podkreślił, że część uczniów w ostatnich miesiącach nie potrafiła zmobilizować się do nauki. Zdaniem ministra, mogą być one pochodną ubiegłorocznego strajku nauczycieli:

– Proste porównywanie procentów jeszcze o niczym nie świadczy […] Przypomnę, że jeszcze w poprzednim roku był kilkutygodniowy strajk, kiedy uczniowie w ogóle żadnych zajęć nie mieli, także zajęć zdalnych i to też mogło mieć wpływ na ostateczny wynik ośmioklasistów czy maturzystów w tym roku.

Inf.: Radio Wnet
Fot.: gov.pl