Przez trzy godziny strażacy usuwali skutki wypadku, do którego doszło w Starym Sączu. Na drodze krajowej numer 87 zderzyły się dwa samochody osobowe. Dwoje dzieci trafiło do szpitala.
Wczoraj, 11 sierpnia, kilkanaście minut po godzinie 10 strażacy z JRG nr 2 w Nowym Sączu oraz OSP Stary Sącz zadysponowani zostali do działań w Starym Sączu, gdzie doszło do zderzenia dwóch samochodów osobowych – Huyndaia i Fiata.
- Na drodze znajdowały się płyny eksploatacyjne oraz elementy karoserii. Samochody blokowały jeden pas jezdni. Na miejscu zdarzenia znajdowała się Policja oraz karetka pogotowia ratunkowego – relacjonują sądeccy strażacy.
Samochodami podróżowało w sumie pięć osób, w tym dwoje dzieci. Wszystkie osoby samodzielnie opuściły pojazdy. Jedna z nich, a także dwójka dzieci, znajdowały się pod opieką ratowników.
- Dzieci zostały przewiezione do szpitala pod opieką matki. Działania zastępów straży polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, kierowaniu ruchem wahadłowo na czas prowadzonych działań, odpięciu akumulatorów w samochodach osobowych, przemieszczeniu samochodów osobowych na pobocze, sorpcji rozlanych płynów eksploatacyjnych oraz sprawdzeniu czy pojazdy nie mają innych wycieków – dodają strażacy.
Ich działania trwały trzy godziny.




